Polska poznała rywala w Pucharze Davisa. Poprzeczka pójdzie w górę

Materiały prasowe / ATP / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Materiały prasowe / ATP / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

W niedzielę rozlosowano w Madrycie mecze przyszłorocznego Pucharu Davisa. Rywala w barażu o Grupę Światową I poznała reprezentacja Polski, którą czeka spotkanie na wyjeździe.

Po zwycięstwach nad Hongkongiem i Salwadorem Biało-Czerwoni zanotowali awans w światowej hierarchii i wydostali się z Grupy Światowej II. W dniach 4-5 marca 2022 roku Polacy powalczą o miejsce w Grupie Światowej I, z której można uzyskać promocję do kwalifikacji do turnieju finałowego Pucharu Davisa 2023.

W Madrycie rozlosowano pary barażowe o Grupę Światową I. Polska trafiła na Portugalię. Ponieważ w jedynym dotychczas starciu obu ekip, rozegranym we wrześniu 1974 roku, Biało-Czerwoni pokonali tenisistów z tego kraju w Poznaniu (5:0), a zatem u siebie, to nie mogli zostać gospodarzem kolejnego spotkania. Nasi reprezentanci polecą więc w przyszłym roku do Portugalii. Zwycięzca meczu zagra we wrześniu 2022 roku w Grupie Światowej I, a pokonany w Grupie Światowej II.

Niewygodny termin. Co z Hubertem Hurkaczem?

Dokładne składy obu zespołów poznamy najpóźniej na 10 dni przed spotkaniem, ale już teraz pojawiają się pytania o zestawienia obu zespołów. Mecz odbędzie się bowiem 4-5 marca, czyli tuż przed zmaganiami w prestiżowych zawodach ATP Masters 1000 w Indian Wells w Kalifornii.

Najlepszy obecnie polski tenisista, Hubert Hurkacz, na pewno będzie chciał odpowiednio przygotować się do tych zawodów. Do tego Portugalczycy będą mieli prawo wyboru nawierzchni (na razie nie wiadomo, w której miejscowości odbędzie się spotkanie). Reprezentanci tego kraju potrafią osiągać godne uwagi rezultaty na kortach twardych i ziemnych, dlatego nie będą mieli łatwego wyboru.

Spośród Biało-Czerwonych najlepsze miejsca w światowym rankingu po Hurkaczu zajmują kolejno Kamil Majchrzak, Kacper Żuk, Daniel Michalski, Paweł Ciaś i Jerzy Janowicz, który zapowiedział powrót do rywalizacji na zawodowych kortach w lutym 2022 roku. Do debla kapitan Mariusz Fyrstenberg może powołać Łukasza Kubota, Jana Zielińskiego, Szymona Walkowa czy Karola Drzewieckiego.

Portugalia liczy na rewanż

Reprezentacja Portugalii zajmuje obecnie 28. miejsce w rankingu ITF (Polska jest 47. w klasyfikacji narodów). Najbliższy rywal Biało-Czerwonych bez powodzenia walczył we wrześniu tego roku o miejsce w kwalifikacjach do turnieju finałowego Pucharu Davisa 2022. W Kluż-Napoce, na nawierzchni twardej w hali, lepsi okazali się Rumuni (3:1).

Najbardziej znanym reprezentantem tego kraju jest Joao Sousa, były 28. tenisista świata, który w 2013 roku został pierwszym Portugalczykiem z tytułem wywalczonym w ATP Tour. 32-latek z Guimaraes ma ich w sumie na koncie trzy (Kuala Lumpur 2013, Walencja 2015, Estoril 2018).

Portugalczycy mają z kogo wybierać. W Top 300 światowej klasyfikacji są oprócz Joao Sousy także Pedro Sousa, Gastao Elias, Frederico Ferreira Silva, Joao Domingues, Goncalo Oliveira czy Nuno Borges, który w niedzielę wygrał challengera w tureckiej Antalyi.

Kto powalczy o turniej finałowy Pucharu Davisa 2022?

W Madrycie rozlosowano również w niedzielę pary barażowe o Grupę Światową II oraz pary kwalifikacji do turnieju finałowego Pucharu Davisa 2022. Pewne miejsce w przyszłorocznej imprezie mają finaliści z obecnego sezonu, czyli Rosjanie i Chorwaci. Przed losowaniem organizatorzy ogłosili, że dzikie karty otrzymali Brytyjczycy i Serbowie.

Organizatorzy zmienili zasady, ponieważ od 2022 roku liczba drużyn uczestniczących w turnieju finałowym Pucharu Davisa będzie zmniejszona z 18 do 16. Z kwalifikacji przepustkę wywalczy zatem 12 zespołów. O miejsce w turnieju finałowym muszą walczyć tak utytułowane ekipy jak USA, Francja, Hiszpania, Australia czy Niemcy. Mecze odbędą się w dniach 4-5 marca.

Czytaj także:
Chiny przyjęły wielki cios. "Takiej sytuacji jeszcze nie było"
"Nie chodzi o szantaż". Minister sportu odpowiedział ojcu Novaka Djokovicia

ZOBACZ WIDEO: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Źródło artykułu: