Poznaliśmy listy startowe Australian Open. Czworo Polaków z zagwarantowanym udziałem

PAP/EPA / Alessandro Di Marco / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / Alessandro Di Marco / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Organizatorzy pierwszego wielkoszlemowego turnieju w 2022 roku - Australian Open - odkryli karty. Na liście startowej turnieju głównego widnieje czwórka Biało-Czerwonych, a być może ta grupa jeszcze się powiększy. Co z Novakiem Djokoviciem?

Iga Świątek, Magda Linette oraz Magdalena Fręch w turnieju singla pań oraz Hubert Hurkacz w turnieju singla panów - to reprezentanci Polski, którzy mają zagwarantowany udział w Australian Open 2022 na podstawie rankingu.

Niewykluczone jednak, że w turnieju głównym w Melbourne zobaczymy także innych Polaków. Szansę na to ma m.in. Kamil Majchrzak, który jest obecnie siódmym oczekującym na liście rezerwowej. Jeśli siedmiu tenisistów się wycofa (np. z powodu kontuzji lub niezastosowania się do przepisów covidowych), wówczas tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego nie będzie musiał przedzierać się przez kwalifikacje.

Świątek jest najwyżej sklasyfikowaną z Polek - zajmuje 9. miejsce (ranking otwiera Ashleigh Barty). W identycznej sytuacji jest Hurkacz - dziewiąty na liście tenisistów.

Kibice zastanawiali się, co zrobi Novak Djoković. Przypomnijmy, że w przyszłorocznym turnieju będą mogli wystąpić tylko zaszczepieni tenisiści. Serb dotychczas unikał odpowiedzi na pytanie, czy przyjął szczepionkę. Podkreślał, że to "sprawa prywatna" (więcej TUTAJ>>).

Djoković znalazł się na liście startowej, z numerem 1, ale - jak informują zagraniczne media - nie oznacza to, że na pewno wystąpi w Melbourne. Wszyscy czekają na to, aż przedstawi swoją decyzję ws. szczepienia. - Chcielibyśmy, żeby Novak tutaj zagrał, ale wie, że musi być zaszczepiony - mówił niedawno Craig Tiley, dyrektor turnieju.

Na liście startowej zabrakło natomiast m.in. Sereny Williams, Rogera Federera czy Stana Wawrinki.

"Idąc za radą mojego sztabu medycznego, zdecydowałam się wycofać z przyszłorocznego Australian Open. To nigdy nie jest łatwa decyzja, ale nie jestem tam, gdzie powinnam być pod względem fizycznym, by rywalizować w turnieju" - poinformowała 40-letnia Williams, siedmiokrotna triumfatorka imprezy w Melbourne, która w środę wydała oświadczenie.

Amerykanka nie powróciła na kort od ubiegłorocznego Wimbledonu (w którym skreczowała w I rundzie). Podobnie przedstawia się sytuacja Federera. Szwajcar uległ w ćwierćfinale londyńskiej imprezy Hubertowi Hurkaczowi i od tego czasu nie brał udziału w rywalizacji.

Australian Open odbędzie się w dniach 17-30 stycznia 2022 r.

Czytaj także: Mocne słowa o zmianach w zespole Igi Świątek. "Myśleli, że zrobią z dziennikarzy idiotów?"

ZOBACZ WIDEO: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Komentarze (2)
avatar
Omen Nomen
9.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie tak dawno sprawdzano sportowców czy się "szczepili witaminami" a teraz chcą dla nich szczepień obowiązkowych... ;-) 
avatar
Mossad
9.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hubert zawsze kapitalnie gra na poczatku roku. Dwa tygodnie przed Australia Open to sa jego dni, a potem w Melbourne jest zawsze kicha. Mam nadzieje, ze to sie w tym roku zmeni. Novak nie musi Czytaj całość