Skandal w Adelajdzie. Tenisista zwyzywał sędziego

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Corentin Moutet
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Corentin Moutet

W środę rozegrano pierwsze mecze II rundy w ramach turnieju ATP 250 na kortach twardych w Adelajdzie. Jeden z nich zakończył się skandalem, bowiem francuski tenisista został zdyskwalifikowany za obrażanie arbitra.

Corentin Moutet wygrał pierwszego seta pojedynku z Laslo Djere, ale potem poniosły go emocje. Francuz twierdził, że Serb symuluje kontuzję. Swoje niezadowolenie wyrażał jednak w zbyt mocnych słowach. Gdy jego przeciwnik zwyciężył w drugiej partii, pod adresem sędziego posypały się przekleństwa.

Moutet miał powiedzieć arbitrowi, żeby się "pier...ł". Gdy nie ochłonął podczas przerwy między setami, oficjele podjęli ostateczną decyzję. Francuz został zdyskwalifikowany za obrażanie sędziego i zakończył zmagania w II rundzie turnieju Adelaide International. Djere zwyciężył 4:6, 7:5 i awansował do ćwierćfinału.

W środę w Adelajdzie sporo się wydarzyło. 550. zwycięstwo w tourze odniósł Marin Cilić. Doświadczony Chorwat pokonał Brazylijczyka Thiago Monteiro 6:4, 7:6(3) i w ćwierćfinale zmierzy się z oznaczonym "siódemką" Djere.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

O niespodziankę postarał się doświadczany przez kontuzje Thanasi Kokkinakis. Pochodzący z Adelajdy Australijczyk odwrócił losy pojedynku z Francesem Tiafoe'em. Amerykanin wygrał pierwszego seta 6:3, ale w dwóch kolejnych był gorszy od nagrodzonego dziką kartą rywala.

Kokkinakis zwyciężył ostatecznie 3:6, 7:5, 6:1 i dzięki temu zagra w ćwierćfinale. Zmierzy się w nim w piątek z Mikaelem Ymerem. Szwed okazał się lepszy od Koreańczyka Soon Woo Kwona, którego pokonał pewnie 6:3, 6:2.
 
Adelaide International 1, Adelajda (Australia)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 521 tys. dolarów
środa, 5 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Thanasi Kokkinakis (Australia, WC) - Frances Tiafoe (USA, 4) 3:6, 7:5, 6:1
Mikael Ymer (Szwecja) - Soon Woo Kwon (Korea Południowa, 8) 6:3, 6:2
Laslo Djere (Serbia, 7) - Corentin Moutet (Francja) 4:6, 7:5 i dyskwalifikacja
Marin Cilić (Chorwacja, 3) - Thiago Monteiro (Brazylia) 6:4, 7:6(3)

Czytaj także:
Rosjanie mają nową parę bohaterów
Niemcy i Włosi zachowali szanse

Komentarze (1)
avatar
Hoe Eye
5.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może Francuz dowiedział się z mediów że sędzia nie jest zakeczupiony? Bo jak nie był, to Francuz miał rację! #czepmysie