W środę reprezentacja Polski wywalczyła awans do 1/2 finału ATP Cup 2022. W ostatnim meczu fazy grupowej podopieczni Marcina Matkowskiego nie dali szans Argentyńczykom. Wygrali 3-0 i w żadnej z trzech gier nie stracili seta.
Pierwszy punkt dla Polski zdobył Kamil Majchrzak, który pokonał 6:3, 7:6(3) Federico Delbonisa. - To było trudne. W drugim secie dwa razy prowadziłem z przełamaniem, ale nie potrafiłem zamknąć meczu. Było to związane z moimi emocjami i walecznością Federico. To był intensywny mecz i bardzo się cieszę, że wygrałem - mówił, cytowany przez atptour.com.
Pokonując 44. w rankingu Delbonisa, Majchrzak odniósł największe zwycięstwo w karierze. - Staram się nie patrzeć na rankingi. Chciałem stworzyć swój plan i wizję gry, jak go pokonać. I udało mi się to zrobić - podkreślił piotrkowianin.
ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat
Szczęśliwy z sukcesu kolegi z reprezentacji był Hubert Hurkacz. - Jestem dumny z Kamila. To wspaniałe osiągnięcie na początku roku. Mimo że tracił przewagi, był odporny, pozytywnie nastawiony i walczył - wyjawił tenisista z Wrocławia.
Sam Hurkacz zapewnił triumf Biało-Czerwonym, pokonując 6:1, 6:4 Diego Schwartzmana. - On walczył o każdą piłkę. Miałem kilka okazji, ale przy break pointach grał całkiem solidnie. Wiedziałem, że rywalizując z nim, trzeba zagrać świetne uderzenie, aby zdobyć punkt - ocenił.
- To wielkie szczęście dla naszego zespołu, drużyny Polski - mówił o awansie do półfinału. - Jesteśmy bardzo dumni z tego osiągnięcia. Tworzymy wspaniałą drużynę i mamy ducha zespołowego. Wspieramy się wzajemnie i uważam, że ta atmosfera pomaga nam grać lepiej.
Wynik na 3-0 ustalili Szymon Walków i Jan Zieliński, którzy w deblu wygrali 7:6(4), 7:6(5) z parą Maximo Gonzalez / Andres Molteni.
W półfinale, w piątek, Polska zmierzy się ze zwycięzcą Grupy A - Hiszpanią bądź Serbią.
Novak Djoković otrzymał zgodę na występ w Australian Open. Tak przebiegał cały proces