To zemsta za deportację Djokovicia? Zaskakująca decyzja rządu Serbii

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Novak Djoković

Nie milkną echa sprawy Novaka Djokovicia. Niespełna tydzień po tym, jak musiał opuścić Australię, serbski rząd cofnął koncesję na wydobycie litu australijskiemu potentatowi w tej branży.

W tym artykule dowiesz się o:

Sprawa Novaka Djokovicia ciągnęła się od momentu, gdy dotarł do Australii. Warunkiem wjazdu do kraju i uczestnictwa w Australian Open było pełne zaszczepienie. Zamiast tego Serb przedstawił tzw. wyjątek medyczny.

Choć wydawało się, że będzie mógł wziąć udział w turnieju, ostatecznie sąd podjął decyzję o cofnięciu mu wizy. Djoković musiał opuścić Australię i nie stanął przed szansą dziesiątego triumfu w Melbourne.

Cała sprawa wykroczyła poza świat sportu. "Daily Mail" poinformowało, że serbski rząd cofnął koncesję na wydobywanie litu australijskiemu gigantowi Rio Tinto.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

Premier Ana Brnabić powiedziała, że jej rząd zgodził się z apelami ekologów o wstrzymanie wartego 3,3 mld dolarów projektu Jadar. Gdyby został ukończony, uczyniłby Rio Tinto jednym z największych producentów litu na świecie.

Dodajmy, że lit to materiał niezbędny do baterii słonecznych i ogniw do samochodów elektrycznych. - Wszystkie decyzje i licencje zostały unieważnione. Jeśli chodzi o projekt Jadar, to koniec - przekazała Brnabić.

Według ostatnich przewidywań australijska firma miała wyprodukować wystarczającą ilość litu, aby zasilić milion pojazdów elektrycznych.

Brnabić oskarżyła firmę o dostarczanie społeczności niewystarczających informacji na temat projektu. Dziennikarze "Daily Mail" spekulują natomiast, że decyzja ma związek z deportacją Novaka Djokovicia.

"Daily Mail" przypomniało, że w zeszłym roku w Serbii odbyły się protesty przeciwko rządowemu wsparciu projektu, domagając się przy tym opuszczenia kraju przez Rio Tinto. Rząd początkowo poparł wydobywanie litu, ale później zmienił zdanie. Projekt został wstrzymany przynajmniej do wyborów, które odbędą się w kwietniu.

Czytaj także:
Burza po aferze z Novakiem Djokoviciem. Co dalej z dyrektorem Australian Open?
Świetne wieści dla kibiców! Wiemy, o której godzinie zagra Iga Świątek

Komentarze (80)
avatar
Barnaba Kozak
22.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę godności...niektórym chyba brakuje. Brawo Serbia, Brawo Nole...Brawo jego Rodzina. Sami przeciw Holocaustowi. Trzeba być niezależnym finansowo, żeby mieć swoje zdanie? 
avatar
Andrzej 47
22.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Zapomnieliśmy jak to Serbowie rozprawili się w bandycki sposób z krajami wspólnoty Jugosławii , ta mentalność zostaje dotyczy też Polski mniemania o wyższości ,,Stanisławski" 
avatar
Mr.Kane
21.01.2022
Zgłoś do moderacji
9
7
Odpowiedz
Stop segregacji. Brawo Serbia. Ktoś tu myli mściwość z dumą. 
avatar
Aga3333
21.01.2022
Zgłoś do moderacji
8
10
Odpowiedz
tak, tak, bo Serbia to jedyny dostawca litu na swiecie :-D ... Serbia sie tylko osmiesza , rownie mocno co jego obywatel ... 
avatar
Onanislaw Spermacy Wyfiutkiewicz
21.01.2022
Zgłoś do moderacji
12
8
Odpowiedz
Brawo Serbia. Tam nikt ie slucha sie obcego pana. Tak sie powinno walczyc z lamiacymi prawa czlowieka krajami, ktorych przodkowie to byli zlodzieje i bandyci.