Podczas międzynarodowych mistrzostw Meksyku Alexander Zverev zgłosił się do turnieju debla wspólnie ze swoim przyjacielem Marcelo Melo. Niemiecko-brazylijska para przegrała w I rundzie z Finem Harrim Heliovaarą i Brytyjczykiem Lloydem Glasspoolem 2:6, 6:4, 6-10.
Po meczu Zverev zachował się skandalicznie. Zaatakował rakietą arbitra Alessandro Germaniego, uderzając kilkukrotnie o sędziowską wieżyczkę (więcej tutaj). Organizatorzy zawodów zareagowali wykluczeniem pochodzącego z Hamburga tenisisty z dalszej rywalizacji.
Zverev został już ukarany za swoje zachowanie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami utracił wszystkie punkty oraz nagrodę pieniężną wywalczone w tym roku w Acapulco. Ponadto musi zapłacić grzywnę w wysokości 40 tys. dolarów.
Stowarzyszenie Tenisistów Profesjonalnych poinformowało, że incydent z udziałem Zvereva zostanie jeszcze dokładnie zbadany przez ATP. Niemcowi grożą kolejne grzywny. Pojawiają się również pytania, o możliwość zawieszenia mistrza olimpijskiego z Tokio.
Czytaj także:
Jerzy Janowicz ogłosił plany powrotu do tenisa. "To może wydłużyć moją karierę"
Sensacja w Dubaju! Będzie nowy lider rankingu ATP
ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem