Do zdarzenia doszło podczas juniorskiego turnieju ITF w Ghanie. Rozstawiony z numerem 1 Francuz przegrał z Raphaelem Nii Ankrahem 2:6, 7:6, 6:7 w pierwszej rundzie.
Obaj przybili tradycyjną piątkę i w tym momencie Michael Kouame z niewiadomych przyczyn uderzył rywala w twarz. Po tym zdarzeniu doszło do wielkiej szamotaniny, a nagranie z całego tego skandalicznego zajścia szybko znalazło się w mediach społecznościowych.
Według USA Today, 15-latek w końcu zabrał głos. Sam mecz opisał jako "niezwykle frustrujący i intensywny". Przez cały mecz miał słyszeć obelgi dotyczące swojej mamy, która zasiadała na trybunach.
ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej
"To jednak nie usprawiedliwia mojego zachowania. Chciałbym publicznie przeprosić Raphaela. Popełniłem błąd. Akceptuję wszelkie konsekwencje, która zostaną na mnie nałożone przez ITF. Wykorzystam ten czas, by zastanowić się, jak mogę lepiej reagować w takich sytuacjach" - przekazał tenisista.
ITF w swoim oświadczeniu poinformowała zaś, że jest świadoma incydentu, do którego doszło. Sprawa jest rozpatrywana przez organ, ale nie zapadły jeszcze żadne decyzje.
Number 1 seeded player Michael Kouame from France slaps Raphael Nii Ankrah after losing in the ongoing TGF ITF jnrs world tour at the Accra sports stadium pic.twitter.com/pj4WjfifXZ
— KENNETH KWESI GIBSON (@Kwesi_Gibson) April 4, 2022
Czytaj też:
Chris Evert wprost o Idze Świątek
Ile Iga Świątek naprawdę zarabia? Ojciec tenisistki obalił mit