W turnieju w Madrycie nie ma już siedmiu najwyżej rozstawionych tenisistek. Liderka rankingu Iga Świątek wycofała się, a pozostałe odpadły w I lub II rundzie. W niedzielę z rywalizacją pożegnała się Maria Sakkari (WTA 5), która przegrała 6:3, 3:6, 1:6 z Darią Kasatkiną (WTA 23). Bilans ich meczów to teraz 4-0 dla byłej 10. rakiety globu.
W ciągu godziny i 55 minut Kasatkina zdobyła 43 z 59 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła pięć z sześciu break pointów i wykorzystała cztery z siedmiu szans na przełamanie. Naliczono jej 14 kończących uderzeń przy dziewięciu niewymuszonych błędach. Sakkari miała 34 piłki wygrane bezpośrednio i 23 pomyłki.
Greczynka w marcu osiągnęła finał w Indian Wells. W kolejnych trzech turniejach (Miami, Stuttgart, Madryt) wygrała łącznie jeden mecz. Kasatkina w stolicy Hiszpanii osiągnęła ćwierćfinał w 2018 roku. Najlepszym wynikiem Sakkari w tym turnieju jest 1/8 finału z ubiegłego sezonu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek bije rekordy popularności. Szok!
Kolejną rywalką Kasatkiny będzie Sara Sorribes (WTA 47), która pokonała 6:3, 6:1 Naomi Osakę (WTA 36). W trwającym 88 minut meczu Japonka zaserwowała sześć asów, ale pięć razy oddała podanie. Bilans spotkań tych tenisistek to teraz 2-2. Dwa lata temu w Pucharze Federacji również Hiszpanka była wyraźnie lepsza (6:0, 6:3).
W niedzielnym starciu w Madrycie Osaka korzystała z interwencji medycznej. Powodem była kontuzja lewej nogi. Japonka bardzo dobrze spisała się w Miami, gdzie dopiero w finale uległa Idze Świątek. W Madrycie zagrała po raz czwarty. Najlepszym wynikiem byłej liderki rankingu jest ćwierćfinał z 2019 roku.
Emma Raducanu (WTA 11) w 64 minuty rozbiła 6:2, 6:1 Martę Kostiuk (WTA 60). Brytyjka wywalczyła 24 z 27 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Nie musiała bronić żadnych break pointów, a sama zamieniła na przełamanie pięć z 12 szans. Mistrzyni US Open spotkanie zakończyła z dorobkiem 14 kończących uderzeń przy pięciu niewymuszonych błędach. Kostiuk miała 12 piłek wygranych bezpośrednio i 14 pomyłek.
W turnieju nie ma już finalistki ubiegłorocznego US Open. Leylah Fernandez (WTA 20) przegrała 4:6, 4:6 z Jil Teichmann (WTA 35). W ciągu 90 minut Kanadyjka wykorzystała tylko jeden z czterech break pointów, a sama trzy razy oddała podanie. Szwajcarka o ćwierćfinał zmierzy się z Jeleną Rybakiną (WTA 18), która prowadziła 6:0, 1:0, gdy Katerina Siniakova (WTA 51) skreczowała.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 6,57 mln dolarów
niedziela, 1 maja
II runda gry pojedynczej:
Emma Raducanu (Wielka Brytania, 9) - Marta Kostiuk (Ukraina, WC) 6:2, 6:1
Jelena Rybakina (Kazachstan, 16) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:0, 1:0 i krecz
Daria Kasatkina - Maria Sakkari (Grecja, 4) 3:6, 6:3, 6:1
Jil Teichmann (Szwajcaria) - Leylah Fernandez (Kanada, 17) 6:4, 6:4
Sara Sorribes (Hiszpania) - Naomi Osaka (Japonia, WC) 6:3, 6:1
Czytaj także:
Kolejne rozczarowanie Hiszpanki w Madrycie. Demonstracja siły Kanadyjki
Maraton mistrzyni olimpijskiej. Trzy sety w meczu Wiktorii Azarenki