Za Hubertem Hurkaczem intensywny dzień. Najpierw zmierzył się w Madrycie z liderem światowego rankingu Novakiem Djokoviciem. Polak przegrał to spotkanie 3:6, 4:6 i na ćwierćfinale pożegnał się z rywalizacją.
Po krótkiej przerwie pojawił się na korcie ponownie. Tym razem w duecie z Johnem Isnerem rozegrał ćwierćfinał debla przeciwko Kevinowi Krawietzowi i Andreasowi Miesowi. W tym starciu górą był polsko-amerykański duet, który wygrał 4:6, 7:6, 10-5.
W sobotę Hurkacz i Isner wystąpią w meczu półfinałowym. Ich przeciwnikami będą doświadczeni Wesley Koolhof i Neal Skupski.
Początek tego meczu zaplanowany został na godz. 14:00. Polak i Amerykanin wyjdą na kort jako pierwsi, wobec czego nie powinno być opóźnień. Zwycięzca tego spotkania w finale zmierzy się z lepszym w parze Jamie Murray/Michael Venus - Juan Sebastian Cabal/Robert Farah.
Przed rokiem Hubert Hurkacz odpadł już w 1. rundzie singla po porażce z Johnem Millmanem. Na tym samym etapie pożegnał się z grą również w deblu. Wtedy występował w parze z Felixem Auger-Aliassime. Pokonali ich Tim Puetz i Alexander Zverev.
Transmisję z meczu Huberta Hurkacza pokaże stacja Polsat Sport News. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Tyle Hubert Hurkacz zarobił za grę w Madrycie. Spora kasa!
- Djoković zdradził swój patent na Hurkacza
ZOBACZ WIDEO: Milioner chwali się luksusową łodzią. Tak na niej szaleje