Zagraniczne media pod wrażeniem odrodzenia Igi Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za Igą Świątek najtrudniejsze dotychczas spotkanie w Paryżu. W pierwszym secie Polka z Qinwen Zheng walczyła jak równy z równym i przegrała po tie-breaku. W kolejnych partiach tenisistka z Raszyna zdominowała Chinkę i ostatecznie zwyciężyła.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 4

"Wyrwała się z pułapki"

Spodziewano się, że w spotkaniu z dosyć tajemniczą Chinką może nie być łatwo i wszystko się sprawdziło. Po raz pierwszy od turnieju w Stuttgarcie Iga Świątek przegrała seta. Na szczęście tylko na tyle było stać Qinwen Zheng, która ostatecznie musiała uznać wyższość Polki 7:6 (5), 0:6, 2:6.

"Polka zanotowała ogromny powrót. Była zaskoczona grą młodej tenisistki, która ma zaledwie 19 lat. Wszystko zmieniło się dla Qinwen, kiedy zaczęła cierpieć przez fizyczne problemy w udzie prawej nogi i całkowicie opadła z sił, przegrywając drugiego seta do zera. Była w stanie poprawić się po lekach przeciwbólowych, ale nie była już taka sama jak na początku. Iga wyrwała się z pułapki utalentowanej Zheng i po prawie trzech godzinach walki awansowała do ćwierćfinału" - czytamy w relacji pomeczowej na hiszpańskiej stronie Puntodebreak.

2
/ 4

Faworytka turnieju doznała wstrząsu

Przegrany set przez Świątek był dla niej jak kubeł zimnej wody. Liderka światowego rankingu nie wykorzystała swoich okazji na zamknięcie premierowej odsłony i została za to skarcona. Po przerwie kibice zobaczyli zupełnie inne spotkanie. Chinka, która wygrała na początek siedem gemów, w dalszej części meczu wygrała tylko... dwa. Polka grała jak natchniona i pokazała Zheng, dlaczego jest obecnie numerem jeden.

"Przegrana w tie-breaku pierwszego seta turnieju z wytrwałą Zheng wstrząsnęło wielką faworytką turnieju - Igą Świątek, która wyraźne wygrała dwa pozostałe sety. 32. z rzędu zwycięstwo zanotowała pierwsza rakieta świata i wyrównała serię Justine Henin z 2008 roku" - czytamy na włoskim portalu Ubitennis.

3
/ 4

Zebrała się po stracie seta

Premierowa odsłona wymknęła się tenisistce z Raszyna spod kontroli. Polka wypuściła każde zdobyte przełamanie, a ponadto nie wykorzystała żadnej piłki setowej. Również w tie-breaku prowadziła już 5:2, zdobywając pięć punktów z rzędu, a ostatecznie stratę odrobiła niesamowita w pierwszej partii Zheng.

"Zwycięska passa Igi Świątek przetrwała poniedziałkowe kłopoty podczas French Open. Światowa nr. 1 straciła pierwszego seta od ponad miesiąca z Chinką Qinwen Zheng, ale zebrała się i zwyciężyła na korcie Philippe'a-Chatriera. Przedłużyła tym samym swoją serię bez porażki do 32. spotkań - pisze oficjalna strona WTA.

4
/ 4

Walka zakończona przez uraz

Francuski dziennik L'Equipe informuje, że przed starciem ze Zheng Świątek wygrała dwadzieścia setów z rzędu na trzech różnych turniejach. Tej serii Polka już nie przedłuży.

"Niezwyciężona w ostatnich miesiącach Iga Świątek przegrała pierwszego seta w 1/8 finału Roland Garros. Zdobywczyni tytułu w 2020 roku Polka oddała premierową odsłonę po ogromnej walce, która zapowiadała bardzo ciekawą kontynuację. Jednak przeciwniczka przez problemy z prawym udem zaczęła zdecydowanie odstawać" - raportuje francuski L'Equipe.

"Przed przegraniem pierwszego seta z Zheng Świątek pozostawała na 20. wygranych setach z rzędu pomiędzy Stuttgartem, Rzymem i startem trwającego Rolanda Garrosa" - dodaje francuski dziennik.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek zajrzała do pucharu, a tam... Musisz obejrzeć to nagranie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (11)
avatar
Vałsohcel
31.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Dlaczego ja, biedny, nie znam się na tym ping- pongu mimo, że robiłem kiedyś z moim dziadkiem cegłę na chlewik? Bo gdybym się znał to nie wymyślałbym głupot o tym, że panna Iga Ś. gra na wybitk Czytaj całość
avatar
Andrzej Śliwowski
31.05.2022
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
W trzecim secie stał się cud.Chinka ozdrowiała i po ściągnięciu bandaży biegała po korcie jak szalona.Chciała wygrać z Igą za wszelką cenę sięgając do niesportowych sposobów.Taka młoda a już os Czytaj całość
avatar
Robertus Kolakowski
31.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Swiatek uciekla z zyciem z pulapki Zheng."  
avatar
Mietek69
31.05.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dajcie spokój dziewczynie. Jest super pokazuje, że jest niesamowicie uzdolniona. Jak raz czy dwa razy przegra nic się nie stanie. Ciągle widać to dmuchanie Polskiego balonika. A potem jak pękni Czytaj całość
avatar
Pola83
31.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Iga do boju!