Zagraniczne media pod wrażeniem odrodzenia Igi Świątek
Za Igą Świątek najtrudniejsze dotychczas spotkanie w Paryżu. W pierwszym secie Polka z Qinwen Zheng walczyła jak równy z równym i przegrała po tie-breaku. W kolejnych partiach tenisistka z Raszyna zdominowała Chinkę i ostatecznie zwyciężyła.
"Wyrwała się z pułapki"
Spodziewano się, że w spotkaniu z dosyć tajemniczą Chinką może nie być łatwo i wszystko się sprawdziło. Po raz pierwszy od turnieju w Stuttgarcie Iga Świątek przegrała seta. Na szczęście tylko na tyle było stać Qinwen Zheng, która ostatecznie musiała uznać wyższość Polki 7:6 (5), 0:6, 2:6.
"Polka zanotowała ogromny powrót. Była zaskoczona grą młodej tenisistki, która ma zaledwie 19 lat. Wszystko zmieniło się dla Qinwen, kiedy zaczęła cierpieć przez fizyczne problemy w udzie prawej nogi i całkowicie opadła z sił, przegrywając drugiego seta do zera. Była w stanie poprawić się po lekach przeciwbólowych, ale nie była już taka sama jak na początku. Iga wyrwała się z pułapki utalentowanej Zheng i po prawie trzech godzinach walki awansowała do ćwierćfinału" - czytamy w relacji pomeczowej na hiszpańskiej stronie Puntodebreak.
-
Vałsohcel Zgłoś komentarzgra na wybitki (która pierwsza skusi ). Za mało w jej grze polotu i z niezłą inną wybijaczką może w przyszłości być różnie. Ponadto nosi za obszerne majtki i nie widać czy ma zgrabną. Ale, jak już pisałem, słabo się znam na tej grze, więc mogłem nspisać idiotyzmy. Przepraszam.
-
Andrzej Śliwowski Zgłoś komentarzmłoda a już oszukuje ale potencjał ma.
-
Robertus Kolakowski Zgłoś komentarz"Swiatek uciekla z zyciem z pulapki Zheng."
-
Mietek69 Zgłoś komentarzpęknie wylewa się hejt. Dziewczyna gra niesamowicie jest 100 procentach naturalna i ma wyjątkowy talent. Trzymam kciuki Iga będzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie.
-
Pola83 Zgłoś komentarzIga do boju!
-
Franka Zgłoś komentarz40 lat tenisem i nigdy nie widziałem takiego odrodzenia zawodniczki jak dzisiaj. Ściąga bandaż i odzyskuje sprawnność z pierwszych minut meczu. Kompletna bzdura. Po prostu czuła że straciła siły po pierwszym secie i po przegranych pierwszych dwóch gemach w drugim secie poprosiła o pomoc medyczną. Strach ją przeraził i po bojowych zapowiedziach będzie się tłumaczyła kontuzją. Tylko naiwni w te bzdury mogą uwierzyć. Iga idzie po tytuł!