Czeskie media zaszalały. Tak nazwały Igę Świątek

aktualne.cz: "Muchova nie udoskonaliła wrażenia"

Karolina Muchova sprawiła wielką sensację, dochodząc aż do finału turnieju Roland Garros w Paryżu. Czeszka w pewnym momencie była bliska jeszcze większej niespodzianki, bo doprowadziła do wyrównania w finale i prowadziła w trzecim secie z Igą Świątek. W kluczowych momentach lepsza była jednak liderka rankingu WTA.

"Muchová nie udoskonaliła wrażenia. Uległa Świątek po zaciętej walce" - pisze czeski portal aktualne.cz.

"Tym samym Muchova nie powtórzyła triumfu Barbory ​​Krejcíkovej z poprzedniego roku i zwycięstwa Hany Mandlíkovej w 1981 roku" - przypomnieli dziennikarze.

Czytaj także: "Matko i córko, co tam się oddtenisowywało?". Eksperci pod wrażeniem Igi Świątek

idnes.cz: "Muchova napisała bajkę"

Czeskie media są pod wrażeniem postawy Muchovej - i w całym turnieju, i w finałowym spotkaniu z Igą Świątek. "Napisała bajkę" - czytamy w serwisie idnes.cz.

"W sześciu meczach spisała się wspaniale, pokonując światową ósemkę, a później dwójkę. Zatrzymała się dopiero w finale, gdzie po zaciętym spotkaniu nie dała rady liderce rankingu, Idze Świątek" - piszą dalej dziennikarze.

Czytaj również: Hit sieci. To Świątek zrobiła zaraz po zwycięstwie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap

sport.cz: "Królowa Paryża"

Z kolei portal sport.cz określił Igę Świątek "Królową Paryża". Nic dziwnego - Polka już po raz trzeci w karierze triumfowała we French Open.

"Karolina Muchova dzielnie przeciwstawiła się faworytce i numerowi jeden na świecie, Idze Świątek, odebrała jej seta, ale ostatecznie po walce trwającej 2:49 godz. została pokonana" - czytamy dalej.

"Marzenie o pierwszym w karierze tytule Wielkiego Szlema pozostało (jak na razie) niespełnione" - podsumowali dziennikarze.

isport.blesk.cz: "Fantastyczna bitwa!"

"Sacrebleu!" - rzucił czeski portal isport.blesk.cz już na samym początku relacji z finałowego meczu Roland Garros. "Nie udało się. Było blisko" - dodali dalej dziennikarze, opisując wielki powrót Muchovej do rywalizacji po szybkiej porażce w pierwszym secie.

"Fantastyczna bitwa" - określono to, co działo się w sobotnie popołudnie na paryskich kortach.