Głośno nawet w Rosji. Media piszą o "zakładaniu dynastii"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek po raz czwarty w karierze okazała się najlepsza w rywalizacji na kortach Rolanda Garrosa. Polka oddała w finale Jasmine Paolini tylko trzy gemy, a jej świetna gra zachwyciła cały świat.

1
/ 11
Fot. lequipe.fr
Fot. lequipe.fr

L'Equipe

"Iga Świątek deklasuje Jasmine Paolini i po raz czwarty wygrywa Roland Garros" - czytamy już w tytule relacji na francuskim lequipe.fr.

"Niewielu wyobrażało sobie niespodziankę. Praktycznie nikogo takiego nie było. W wieku zaledwie 23 lat Iga Świątek (nr 1 na świecie) zdobyła w sobotę swój czwarty tytuł Roland Garros w ciągu pięciu lat (po 2020, 2022 i 2023 roku), łatwo dominując nad Jasmine Paolini (15.) i wygrywając 6:2, 6:1 w 1 godzinę i 8 minut. Dzięki sukcesowi w US Open 2022 ma już na swoim koncie pięć wielkoszlemowych trofeów, co jest ogromnym osiągnięciem w jej wieku" - dodano.

Zobacz także:

2
/ 11
lefigaro.fr
lefigaro.fr

Le Figaro

"Czwarta korona królowej Igi Świątek. Polka zdeklasowała Włoszkę Jasmine Paolini w finale turnieju tenisowego Roland Garros (6:2, 6:1)" - napisano z kolei w relacji na francuskim lefigaro.fr.

"Napięcie nie trwało długo. Włoszka, która sprawiła niespodziankę w drabince kobiet (rozstawiona z numerem 12), przez chwilę prowadziła 2:1 w pierwszym secie po przejęciu serwisu Świątek, zanim dała się ponieść mistrzostwu i doświadczeniu Polki. Numer 1 na świecie wygrała 10 kolejnych gemów, wygrywając pierwszego seta i prowadząc 5-1 w drugim. Finał dobiegł końca. Iga Świątek wygrała 6:2, 6:1 w 1 godzinę i 8 minut" - podsumowano.

ZOBACZ WIDEO: Zachwyty nad urodą Joanny Jóźwik. "Moje osiągnięcia są sprawą drugorzędną?"

3
/ 11
Fot. tennisuptodate.com
Fot. tennisuptodate.com

TennisUpToDate

"Nie ma w tym żadnego zaskoczenia, że Iga Świątek została czterokrotną mistrzynią French Open po pokonaniu Jasmine Paolini w wygranym 6:2, 6:1 meczu. 'Królowa Gliny' nadal podbija wszystkich" - skwitowano na portalu tennisuptodate.com.

4
/ 11
Fot. puntodebreak.com
Fot. puntodebreak.com

Punto de Break

"Świątek nie ma litości i zakłada swoją dynastię w Paryżu" - tak brzmiał tytuł pomeczowej relacji na hiszpańskim portalu puntodebreak.com.

"Iga Świątek ze szczytu swojego panowania na kortach Rolanda Garrosa patrzy na resztę zawodniczek, które próbowały ją zdetronizować i które upadły. Tą ostatnią była Jasmine Paolini, która w Paryżu dała z siebie wszystko, by zaskoczyć, ale dominacja Polki nie daje złudzeń i nadziei i po wyrównanym starcie udaje jej się sprawić, że Włoszka ugnie kolano przed jej supremacją (6:2, 6:1 w 1 godzinę i 8 minut)" - dodano wprost.

5
/ 11
tennisworldusa.org
tennisworldusa.org

Tennis World

"Dominacja nr 1 na świecie Igi Świątek we French Open została przeniesiona na inny poziom, ponieważ Polka zaliczyła imponujące trzy torfy na Roland Garros po wyeliminowaniu Jasmine Paolini 6-2 6-1 w finale" - czytamy na amerykańskim tennisworldusa.com.

"Świątek, która przystąpiła do finału French Open jako wielka faworytka, miała trochę problemów w kilku pierwszych gemach, a Paolini wyszła na prowadzenie po szybkim przełamaniu. Od tego momentu na korcie była tylko jedna zawodniczka, ponieważ Świątek całkowicie zmiażdżyła Paolini w pozostałej części finału i zaliczyła serię 10 wygranych gemów, zanim zwieńczyła swoje zwycięstwo w godzinę i osiem minut gry" - skwitowano.

6
/ 11
Fot: marca.com
Fot: marca.com

Marca

O wyjątkowe porównanie pokuszono się na hiszpańskim portalu marca.com. "Świątek jest najbliżej Nadala na kortach Rolanda Garrosa: cztery tytuły w ciągu pięciu lat" - czytamy.

"Polka jak zawsze nie miała litości dla przeciwniczki i rozjeżdżała ją od pierwszego punktu aż do ostatniego gema, notując wynik 6:2 i 6:1. Świątek jest 15. zawodniczką, która wygrała turniej wielkoszlemowy po obronie piłki meczowej. W jej przypadku było to w drugiej rundzie z Naomi Osaką" - dodano.

7
/ 11
Fot. theguargian.com
Fot. theguargian.com

The Guardian

"Po pierwszym tytule wielkoszlemowym Igi Świątek na jesiennym Roland Garros w 2020 roku, jedną z jej głównych emocji było zagubienie. Jej zwycięstwo przyszło tak znienacka, a przypływ uwagi tak przytłaczający, że pozostawił w niej wiele wątpliwości. Świątek musiała udowodnić sobie bardziej niż ktokolwiek inny, że jej pierwsze zwycięstwo nie było "przypadkiem" i może konsekwentnie ugruntowywać swoją pozycję jako mistrzyni" - zwrócono uwagę na brytyjskim theguardien.com.

"Można śmiało powiedzieć, że wykonała przyzwoitą robotę. W sobotę Świątek kontynuowała swoją erę całkowitej, nieustępliwej dominacji nad kortem Philippe-Chatrier, całkowicie przytłaczając Jasmine Paolini pomimo odważnego początku Włoszki, zamykając swój trzeci z rzędu tytuł Rolanda Garrosa i czwarty w ogóle, łatwo wygrywając 6-2, 6-1 w 68 minut" - kontynuowano.

8
/ 11
Fot. espn.com
Fot. espn.com

ESPN

"Najwyżej rozstawiona Świątek przegrywała 1-2 na początku meczu na korcie Philippe'a Chatriera, a następnie wygrała kolejne 10 gemów, aby zwyciężyć w pierwszym secie i wyjść na prowadzenie 5-0 w drugim. Przedłużyła swoją zwycięską passę na Roland Garros do 21 meczów, a jej rekord kariery w tym miejscu wynosi obecnie 35-2" - czytamy na amerykańskim esnp.com. Zwrócono tam również uwagę na fakt, że bilans wielkoszlemowych finałów z udziałem Świątek wynosi 5-0.

9
/ 11
Fot. isport.blesk.cz
Fot. isport.blesk.cz

Blesk

"Świątek zdominowała Roland Garros po raz trzeci z rzędu. W finale pokonała Włoszkę" - podsumowano na czeskim portalu isport.blesk.cz.

"Zwyciężczyni turnieju w 2020, 2022 i 2023 roku została czwartą kobietą w tzw. erze open, która po raz czwarty wygrała Roland Garros. 23-letnia warszawianka została najmłodszą czterokrotną zwyciężczynią Rolanda Garrosa w historii. Zdominowała także swój piąty finał Wielkiego Szlema. Oprócz tytułów w Paryża, dwa lata temu udało jej się również wygrać w decydującym pojedynku na US Open" - dodano, zwracając uwagę na historyczny wydźwięk sukcesu liderki rankingu WTA.

10
/ 11
Fot. kurir.rs
Fot. kurir.rs

Kurir

"Świątek wygrała Roland Garros po raz czwarty i tym samym sięgnęła po piąte wielkoszlemowe trofeum w karierze. 23-letnia Polka przedłużyła również swoją zwycięską passę na kortach Rolanda Garrosa do 21 meczów. Z drugiej strony 28-letnia Paolini zagrała swój pierwszy finał Wielkiego Szlema, ale kolejną szansę na zdobycie trofeum będzie miała w Paryżu, ponieważ jutro zagra w finale debla kobiet z rodaczką Sarą Erani" - skwitowano narosyjskim kirir.rs, zwracając też uwagę na występ Jasmine Paolini.

11
/ 11
Fot. sport-express.rs
Fot. sport-express.rs

Sport Express

"Mecz trwał godzinę i 8 minut. Pierwsza rakieta świata zaserwowała 1 asa i wykorzystała 5 z 9 break pointów. 12. rakieta świata miała 1 asa, 2 podwójne błędy serwisowe i 1 wykorzystanego break pointa. 23-letnia Świątek po raz trzeci z rzędu została zwyciężczynią French Open. W sumie ma na swoim koncie 4 główne trofea w Paryżu" - czytamy na rosyjskim sport-express.rs.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (14)
avatar
Macho Acunhavalirano
9.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A niby dlaczego w Rosji nie mają pisać o wynikach jednego z najbardziej prestiżowych turniejów tenisowych na świecie?  
avatar
W Iesław Dębski
9.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie należy oceniać: negatywnie ZWYCIĘSCY:  
avatar
czup
9.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego piszesz o rosji???  
avatar
Adamski p
8.06.2024
Zgłoś do moderacji
3
21
Odpowiedz
Ale tenis brzydki toporny macha ta rakietą jakoś za głowę dziwne, inne mają jakąś gracje w ruchach  
avatar
Jan Kowalski67
8.06.2024
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
Iga wygrała 5 turniej wielkoszlemowy ! coś pięknego :)