Świat pod wrażeniem Świątek. "Ponownie dominuje"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek w nocy z sobotę na niedzielę awansowała do czwartej rundy US Open, pokonując w dwóch setach Anastazję Pawluczenkową. Media z całego świata ponownie są pod wrażeniem gry Polki.

1
/ 5
Fot. espn.com
Fot. espn.com

ESPN

Iga Świątek nie miała problemów z wywalczeniem awansu do kolejnej fazy US Open. Anastazja Pawluczenkowa starała się co prawda nawiązać walkę z naszą zawodniczką, ale nieskutecznie. "Iga Świątek ponownie dominuje i jest w czwartej rundzie US Open" - stwierdzono w tytule pomeczowej relacji na ESPN.

"Wśród szokujących niespodzianek w męskiej drabince, numer 1 na świecie Iga Świątek nie miała większych problemów z awansem do drugiego tygodnia US Open. Polka wygrała już 17 kolejnych gemów serwisowych bez żadnego break pointa. Ostatni raz została przełamana w pierwszej rundzie przeciwko Kamilli Rachimowej, kiedy serwowała na mecz przy stanie 5:4 w drugim secie" - dodano, podkreślając solidną formę 23-latki.

2
/ 5
Fot. lequipe.fr
Fot. lequipe.fr

"L'Equipe"

We francuskim "L'Equipe" stwierdzono wprost, że Świątek "szturmem awansowała do kolejnej rundy". "Polka była nie do zatrzymania w tym, co okazało się jednym z wielu jej dni w biurze. Równie silna w ataku, jak i w obronie, była w stanie ponownie podnieść swój poziom gry, gdy pierwszy set był już na jej koncie" - czytamy dalej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!

3
/ 5
Fot. puntodebreak.com
Fot. puntodebreak.com

Puntodebreak

"Iga Świątek dodaje kolejne zwycięstwo do swojego dorobku w US Open 2024. Numer jeden na świecie pokonała Anastazję Pawluczenkową wynikiem 6:4. 6:2 w 1 godzinę i 33 minuty gry. Iga nadal nie straciła ani jednego seta w Nowym Jorku. Jej kolejną przeciwniczką będzie Ludmiła Samsonowa, zawodniczka, z którą ma bilans bezpośrednich spotkań 3-0" - skwitowano na portalu Puntodebreak, nawiązując przy okazji do kolejnej rywalki Polki.

4
/ 5
Fot. tennis-infinity.com
Fot. tennis-infinity.com

Tennis infinity

"Iga Świątek zapewniła sobie miejsce w drugim tygodniu US Open dzięki znakomitemu występowi przeciwko Anastazji Pawluczenkowej, która odegrała swoją rolę podczas emocjonującego pierwszego seta" - czytamy z kolei na portalu Tennis infinity.

Przy okazji nawiązano do ostatniego starcia Polki z Rosjanką, które zakończyło się "rowerkiem". "Pawluczenkowa przegrała poprzednie spotkanie ze Świątek 0:6, 0:6 na Italian Open w Rzymie. Wicemistrzyni French Open z 2021 roku lepiej zaprezentowała się w Nowym Jorku, ale to nie wystarczyło, by zagrozić niespodzianką" - dodano.

5
/ 5
Fot. sport.cz
Fot. sport.cz

sport.cz

Triumf liderki rankingu WTA odnotowano również za naszą południową granicą. "Numer jeden na świecie Świątek jest bez straty seta w czwartej rundzie US Open" - podsumowano na portalu sport.cz.

"Pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa w pojedynku z Pawluczenkową nie miała ani jednego break pointa przy swoim podaniu. Wręcz przeciwnie, trzykrotnie przełamała serwis rywalki. Popełniła tylko dziewięć niewymuszonych błędów i wygrała w godzinę i 32 minuty. Po raz czwarty z rzędu dotarła do czwartej rundy US Open" - czytamy dalej.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
Ksawery Darnowski
2.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oho, znowu cały świat pod wrażeniem Świątek? Czytaj całość
avatar
John Falstaff
2.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bzdury, bo obserwowalem dzis rozgrywki i jakos nie wylapalem aby ktorys ze sprawozdawcow mowil cos o Idze. Nie rob z tego za wielkiego szumu.  
avatar
Prado
1.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Iga rozpędza się powoli i bardzo dobrze  
avatar
RobertW18
1.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przeszła dopiero z poziomu 32 zawodniczek do poziomu grających 16. A tu takie nagłówki o ponownej dominacji! Poza tym, jako rozstawiona z jedynką miała raczej niezbyt mocne przeciwniczki.  
avatar
Pokuśnik
1.09.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Świątek ponownie dominuje? Do tej pory zagrała z dwiema kwalifikantkami i z 25 w rankingu Pawluczenkową, artykul na wyrost.