W tym artykule dowiesz się o:
Dzieciństwo pod znakiem sportu
Sloane Stephens urodziła się 20 marca 1993 roku w Plantation. Jest córką Sybil i Johna, matka była pływaczką, a ojciec futbolistą (zmarł w 2009 roku w wypadku samochodowym). Tenisistka ma młodszego brata, który gra w baseball. Wychowanie w sportowej rodzinie nie pozostawiło wątpliwości - Sloane też musiała iść w tym kierunku.
Najlepsi nauczyciele
Amerykanka zaczęła grać w tenisa w wieku 9 lat we Fresno w Kalifornii. Dwa lata temu przeniosła się do Boca Raton i zaczęła treningi w Akademii Tenisowej Chris Evert, a następnie ćwiczyła pod okiem Nicka Saviano.
Tenisowi idole
Największymi inspiracjami Amerykanki są oczywiście siostry Williams, Venus i Serena, a także Kim Clijsters. Stephens wskazuje również dziadka, jako osobę, która wywarła na niej duży wpływ.
Pierwsze sukcesy
W cyklu ITF zadebiutowała w 2007 roku, zaczęła również starty w juniorskich turniejach wielkoszlemowych. W 2009 roku zanotowała półfinał Rolanda Garrosa oraz ćwierćfinał Wimbledonu. Rok później w duecie z Timeą Babos wygrała trzy z czterech imprez (oprócz Australian Open).
Idolka na rozkładzie
Na sukcesy w seniorskich rozgrywkach musiała trochę poczekać. W 2013 roku osiągnęła półfinał Australian Open, pokonując w ćwierćfinale Serenę Williams. Dwa lata później wywalczyła debiutancki tytuł w Waszyngtonie.
Miłe złego początki
Najlepszym czasem w karierze Sloane Stephens była pierwsza połowa 2016 roku, wygrała w Auckland, Acapulco i Charleston. Kiedy wydawało się, że jest na dobrej drodze do jeszcze większych sukcesów, doznała kontuzji prawej stopy.
83. rakieta świata triumfatorką US Open
Do gry wróciła późno, dopiero latem. W trakcie powrotu do zdrowia i formy pracowała dla Tennis Chanel, robiąc wywiady podczas turniejów w USA. W US Open wystartowała z chronionym rankingiem. Odprawiła pięć rozstawionych tenisistek i sięgnęła po swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł, rozbijając w finale Madison Keys 6:3, 6:0. Stephens jest pierwszą Amerykanką, oprócz sióstr Williams, która sięgnęła po wygraną w US Open od 1998 roku (wówczas zrobiła to Lindsay Davenport).
Szczęście w życiu prywatnym
Świeżo upieczona mistrzyni wielkoszlemowa spotyka się z piłkarzem Jozy'm Altidore, zawodnikiem Toronto FC i reprezentacji USA. To właśnie partner wsparł tenisistkę w trudnym dla niej czasie, kiedy przez problemy zdrowotne nie mogła grać. Teraz mogą razem świętować sukces.