"Anioł stróż założył pelerynę zbawiciela". Belgowie komentują wyrzucenie Polaków z igrzysk

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: reprezentacja Polski 3x3 po przegranej z Belgią
Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: reprezentacja Polski 3x3 po przegranej z Belgią
zdjęcie autora artykułu

Belgowie rozpływają się w zachwytach nad swoimi koszykarzami 3x3 po zwycięstwie nad Polakami. Bohaterem mediów jest oczywiście Thibaut Vervoort, który dał zwycięstwo w ostatniej sekundzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 już zakończyła swój udział w igrzyskach olimpijskich Tokio 2020, które zostały przeniesione na 2021 rok. Nasi zawodnicy w ostatnim meczu walczyli o życie, ale przegrali z Belgią w dramatycznych okolicznościach.

Przy stanie 14:14 wszyscy już czekali na dogrywkę. W ostatniej sekundzie jednak geniuszem błysnął Thibaut Vervoort, który trafił za dwa punkty. Biało-Czerwoni nawet nie mieli okazji, aby spróbować odrobić stratę. To w belgijskich mediach zapanowała euforia.

"Belgijscy koszykarze 3x3 lubią igrać w ogniem! "Lwy" cierpiały, długo nie radziły sobie z polską defensywą, zanim doszło do napiętej końcówki. Udało się wygrać dzięki fantastycznemu rzutowi Vervoorta. Belgijski anioł stróż po raz kolejny w najlepszym momencie założył pelerynę zbawiciela i dał awans do ćwierćfinału" - czytamy na stronie rtbf.be.

ZOBACZ WIDEO: Zimny prysznic dla polskich siatkarzy. "Z nożem na gardle potrafimy lepiej grać"

Dziennikarze przede wszystkim zsypują komplementami Vervoorta. To on zdobył aż jedenaście punktów i pogrążył nas w końcówce.

"Po wspaniałym buzzer beaterze belgijskie "Lwy" są w ćwierćfinale. Przy wyniku 14:14 na jedną sekundę przed końcem Vervoort zdecydował się na świetny rzut. To była szalona decyzja" - komentuje hln.be.

"Belgijskie "Lwy" pokonały Polskę 16:14. To Vervoort oddał rzut na wagę zwycięstwa, gdy do dogrywki pozostała mniej niż sekunda. (...) Polacy w niespełna trzy minuty wyszli na prowadzenie 12:11, a potem Hicks trafił za dwa punkty i zrobiło się 14:11.Belgowie jednak nie poddali się, a przy rzutach z dystansu odpalił Verevoot. To on został bohaterem, gdy Hicks chybił pod koniec regulaminowego czasu gry i udało się odzyskać piłkę" - pisze portal 7sur7.be.

Belgia na pewno zagra w ćwierćfinale. Po zwycięstwie nad Polską awansowała na trzecie miejsce. Ostateczna pozycja jednak zależy od wyników ostatnich meczów.

Belgia - Polska. To się nie mogło wydarzyć... Koszmar Polaków! >> Tokio 2020. Wszystko jasne! Wyjaśniła się kwestia awansu polskich koszykarzy >>

Źródło artykułu: