Po bardzo medalowym wtorku dla Biało-Czerwonych, polscy kibice liczyli, że również w środę nasi reprezentanci wywalczą sporo krążków. Pierwsza okazja została wykorzystana przez Agnieszkę Skrzypulec i Jolantę Ogar w żeglarskie klasie 470.
Po 5 dniach zmagań, Polki do wyścigu medalowego - podwójnie punktowanego - przystąpiły z 3. miejsca. Musiały bronić się przed Słowenkami, ale mogły też zaatakować sklasyfikowane na 2. pozycji Francuzki.
Od początku środowej rywalizacji, Biało-Czerwone ruszyły z dużym animuszem. Słowenki szybko zostawiły za sobą. Na trasie płynęły również przed Francuzkami. By zdobyć jednak srebro, Polki musiały wyprzedzić jeszcze jedną osadę. Zrobiły to w imponującym stylu, tuż przed metą.
ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych"
Ostatni nawrót Skrzypulec i Ogar wykonały zdecydowanie lepiej niż Brytyjki, które niemal stanęły w miejscu. Polki je wyprzedziły i pomknęły do mety. Były sklasyfikowane na 4. miejscu o dwie pozycje wyżej niż Francuzki. Tym samym mogły cieszyć się ze srebrnego medalu.
Zobaczcie ostatnie metry wyścigu medalowego i znakomity manewr Polek:
Ostatnie metry medalowego wyścigu w klasie 470
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) August 4, 2021
@JolantaOgar kończą go na czwartym miejscu, co daje im SREBRNY MEDAL OLIMPIJSKI‼️#HomeOfTheOlympics #IgrzyskaOlimpijskie #Tokyo2020 #Sailing pic.twitter.com/e7jT5nY37y
Złoto, mimo dopiero 5. miejsca w wyścigu medalowym, wywalczyły Brytyjki, które we wcześniejszych dniach wypracowały sobie znaczną przewagę nad rywalkami.
Czytaj także:
"Skubane!". Szaleństwo po medalu polskich żeglarek
Sprawdź co przespałeś. Dobra postawa kajakarek i przykra niespodzianka w eliminacjach rzutu oszczepem