"Ostatnia noc w wiosce olimpijskiej. Tymczasem przyjaciel gotowy do snu, musi się wyspać, być wypoczęty, bo również nie wie, co go czeka po przylocie do Polski. Jedno jest pewne - dołączy do swoich przyjaciół: Londyn2012 i Rio2016. PS dorzucam wspomnienie z ostatniej nocy w Rio2016" - napisała w sobotę Anita Włodarczyk na Instagramie.
Na zamieszczonym zdjęciu (patrz poniżej) widzimy na łóżku złoty medal wywalczony przez naszą młociarkę podczas igrzysk olimpijskich Tokio 2020 (impreza z powodu pandemii koronawirusa odbywa się w 2021 r.).
To już stało się tradycją, że Włodarczyk żegnając się z igrzyskami robi zdjęcia swoim "przyjaciołom" - medalom. Podobnie był pięć lat temu w Rio de Janeiro.
Czterokrotna mistrzyni świata w rzucie młotem w Tokio wywalczyła trzecie złoto olimpijskie w karierze. - To było moje marzenie, żeby po raz trzeci z rzędu zostać mistrzynią olimpijską. Uwielbiam cyferki i dziś tak sobie po cichu mówiłam, że jest trzeci sierpnia i trzeci złoty medal będzie należał do mnie - powiedziała po zwycięstwie w Tokio (więcej TUTAJ).
36-letnia Włodarczyk nie wykluczyła, że za trzy lata w Paryżu stanie do rywalizacji i będzie chciała zdobyć czwarty z rzędu złoty medal olimpijski.
Zobacz:
Tokio 2020. Takiej dominacji nie było nigdy. "To nasza konkurencja"
Wieloletni trener Anity Włodarczyk zabrał głos po jej sukcesie. "Podniosła się po zapaści"
ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek z brązowym medalem IO w Tokio. Czy będzie zadowolony z tego osiągnięcia?