Kornelia Lesiewicz zabrała głos na temat presji. "Nie zwracam na to uwagi"

- Nagonka jest, presja jest. Staram się na to nie zwracać uwagi. Gdyby nie kochała tego co robię, to bym tego nie robiła. Dużo ludzi mówi, przewiduje, zastanawia się, jak będę biegać za kilka lat. Myślę, że jest to dla mnie motywacja. Czuję wsparcie od ludzi, którzy mnie otaczają. Nawet od obcych - tłumaczy Kornelia Lesiewicz.

Komentarze (0)