Maciej Lewandowski i Angelika Gorgoń najlepsi w kolejnej edycji Triathlon Gdańsk

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kolejna edycja Triathlon Gdańsk, tym razem na dystansie 1/4 Ironmana, już za nami. Ponad 400 uczestników wystartowało spod molo w Brzeźnie i tam też finiszowało po pokonaniu łącznie 56,5 km.

Zwyciężył Maciej Lewandowski. Wśród pań najlepsza okazała się Angelika Gorgoń.

Zawodnicy musieli zmierzyć się z dystansem 950 metrów w wodach Zatoki Gdańskiej, pokonać 45 km rowerem, okrążając PGE Arenę Gdańsk oraz przebiec 10,55 km alejkami Parku im. R. Reagana. Zwycięzcy, Maciejowi Lewandowskiemu /TRIDEA TEAM/ ta próba zajęła łącznie 2 godziny 6 minut i 44 sekundy. Drugie miejsce zajął Michał Podsiadłowski /TRINERGY – GDAŃSK/ z wynikiem 2:08,05. Na podium wskoczył również Krzysztof Staniszewski /SPORT-EVO - MALBORK/ z czasem 2:08,54. [ad=rectangle] - Trasa generalnie łatwa, chociaż te zakręty na trasie rowerowej dosyć mocno spowalniały i spadała średnia. Pogoda? Ja lubię jak jest ciepło, więc jestem zadowolony, również z pogody. Było tak jak sobie zaplanowałem. To mój trzeci triathlon w tym roku, bo jestem po przerwie około pięcioletniej i tak wróciłem do triathlonu i powoli zaczynam startować - opowiadał o swoich wrażeniach Maciej Lewandowski.

Najszybszą z kobiet okazała się Angelika Gorgoń /FOOD4MOTION.COM – GDAŃSK/. "Ćwiartkę" ukończyła z wynikiem 2:42,17. Niespełna dwie minuty do zwyciężczyni straciła Joanna Marciniak /COMPLEXSPORTS TRIATHLON TEAM/. Jej wynik to 2:44,13. Stawkę na podium uzupełniła Litosz Aleksandra /GDYNIA/ z rezultatem 2:49,34.

- Rano warunki były fantastyczne, woda płaska a przynajmniej przed samym starem. Na rowerze było szybko, chociaż miejscami asfalt był raczej kiepski. Trasa biegowa bardzo fajna, ale nie ukrywam, że podczas biegu temperatura dawała porządnie w kość. Jestem zadowolona, bo jestem pierwszy raz na pudle. W zeszłym roku zaczęłam startować z mężem. To jest nasz w zasadzie drugi sezon i tak naprawdę jeszcze się uczymy. Jeszcze wiele przed nami - nie kryła optymizmu zwyciężczyni.

Wśród uczestników można było spotkać m.in. olimpijczyków: wioślarza Adama Korola oraz windsurfera Przemysława Miarczyńskiego. Zaprezentowali się znakomicie, meldując się na mecie w drugiej dziesiątce. Ten pierwszy po pływaniu systematycznie przesuwał się do przodu. - Tak jak liczyłem. W sumie na tym pływaniu nie było najgorzej, bo to był jeden z moich najlepszych czasów. Popłynąłem dobrze, na rowerze i w biegu było jeszcze lepiej - opowiadał na mecie utytułowany, gdański wioślarz.

Miarczyński, dla którego był to pierwszy start w triathlonie, też nie krył radości, m.in. z rywalizacji z Korolem: - Jestem ogólnie zadowolony z siebie. Nie zrobiłem jakiś większych błędów, czyli swoim tempem pływałem, jechałem i biegłem. Oglądałem się troszeczkę, kiedy Adam mnie na biegu wyprzedzi. No ale on ma tak długie nogi, że ja po prostu nie mogłem, taki krok! - powiedział popularny Pont.

Dobre wyniki odnotowali również, wyłonieni w konkursie, uczestnicy programu "Aktywuj się w Triathlonie", którzy przez kilka miesięcy przygotowywali się do startu pod okiem doświadczonych instruktorów. Najlepszy z nich, Bogusław Pergoł zajął 50. miejsce.

Każdy z uczestników, oprócz bogatego pakietu startowego, mógł liczyć na pamiątkowy, odlewany medal z miejscem na wygrawerowanie czasu. Ponadto, każdy ze startujących miał szansę na wylosowanie atrakcyjnych nagród, w myśl formuły "tri for fun".

Na sam koniec organizatorzy przygotowali specjalną wersję triathlonu dla rodzin na dystansie 1/100 Ironamana. Udział był bezpłatny, a wystarczyło zgłosić się w minimum dwie osoby. Na uczestników czekały upominki.

Organizatorzy: Miasto Gdańsk, MOSiR w Gdańsku, Radio Gdańsk

Partnerzy: PGE Arena Gdańsk, Calypso Fitness, Stena Line, tricarbon.pl, Argonaut, trojmiasto.pl, Centrum Stworzone Dla Zdrowia, Biegosfera, 4Move, Loopy's World

Źródło artykułu:
Komentarze (0)