Niebywały sukces Polaków. Zostali mistrzami świata we Francji!

Facebook / Dream Baits / Na zdjęciu: polska drużyna Dream Baits
Facebook / Dream Baits / Na zdjęciu: polska drużyna Dream Baits

97 ekip z całego globu walczyło we Francji na Lac de Madine o miano mistrza świata w wędkarstwie karpiowym. Wygrała polska drużyna, chociaż do ostatnich sekund ważyły się losy zwycięstwa. - Nie spałem praktycznie dwie doby - mówi nam Dariusz Lesznar.

To ogromny sukces Polaków. Pokonali zespoły z całego świata i wygrali trwające aż 5 dni zawody karpiowe. Liczyły się trzy największe ryby. Nasza drużyna złowiła w sumie karpie o wadze 73,7 kg i praktycznie od początku mistrzostw wysunęła się na prowadzenie.

Ale nerwy były do samego końca. Jedna z ekip z Holandii miała dokładnie taką samą wagę, co Polacy. W takim przypadku liczyła się waga pojedynczej ryby i dlatego to drużyna w składzie Dariusz Lesznar, Andrzej Krawczyk i Łukasz Cybulski nadal prowadziła w zawodach.

- Było kupę nerwów, ale to, co się działo na sam koniec, to jest praktycznie nie do opisania. Ze stresu nie spałem praktycznie dwie doby. Jeszcze mieliśmy sąsiadów, z którymi walczyliśmy i oni złowili dużą rybę ostatniej nocy - opowiada WP SportoweFakty Dariusz Lesznar.

Jeden z karpi złowionych przez polską drużynę / Fot. Dreambaits
Jeden z karpi złowionych przez polską drużynę / Fot. Dreambaits

- Łowię karpie już 15 lat i marzeniem było się znaleźć na tych zawodach. Nigdy nawet przez głowę nie przeszła mi myśl, że mogę wygrać. Telefon dzwoni non stop. Jeszcze nie dotarło do mnie, że odnieśliśmy tak wielki sukces. Rozmawiałem nawet przed chwilą z kolegą z drużyny i dalej nie wierzymy w to, co się stało - opisuje.

Polacy złowili w sumie pięć ryb - w tym największa 26,1 kg połakomiła się na serię Choquita. - Testowaliśmy ją przez cały rok. Próbowaliśmy ją także na tej wodzie. I jak się okazało dwie największe ryby właśnie wzięły na te kulki - cieszy się Lesznar, który karpiarstwem zajmuje się już 15 lat. Jest dystrybutorem kulek marki Dreambaits.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sprinterzy w szoku! Tego na mecie nie spodziewali się

- Kiedy dostaliśmy swój numerek stanowiska, pojechaliśmy coś zjeść do restauracji. I tam dostaliśmy numerek 82, czyli dokładnie taki sam jak stanowiska. Jak tu nie wierzyć w przeznaczenie - cieszy się.

Na koniec zawodów było już potwornie zimno. Temperatura nie przekraczała ośmiu stopni. - Ale przy tej adrenalinie nie przeszkadzało to, żeby wbiec do wody i cieszyć się z wygranej - podsumowuje Dariusz Lesznar.

Wyniki mistrzostw świata:

Lp.DrużynaŁączna waga
1. Polska (Dreambaits) 73,7 kg
2. Holandia 73,7 kg
3. Holandia 72,8 kg
4. Austria 70,2 kg
5. Czechy 68 kg
6. Hiszpania 67,6 kg
Fot. Dreambaits
Fot. Dreambaits
Komentarze (0)