Marc Marquez triumfował w tym sezonie w 11 z 14 dotychczas rozegranych wyścigów. Niestety w dwóch ostatnich rundach Hiszpan nie miał najlepszej passy. Wyścigi w San Marino i Aragonii kończyły się dla niego upadkami. [ad=rectangle]
- W Aragonii sytuacja była bardzo trudna i dostaliśmy tam cenną lekcję - powiedział zawodnik Repsol Honda Team, który w końcówce zawodów upadł na mokrym torze. - Mieliśmy szczęście, że nie straciliśmy punktów do naszych rywali. Zdaję sobie sprawę, że już w Japonii będę miał szansę obronić tytuł - dodał.
Przewaga Marqueza nad drugim zawodnikiem w klasyfikacji generalnej wynosi równo 75 punktów. Do zakończenia sezonu pozostały cztery wyścigi. Jeśli Hiszpan w Japonii utrzyma lub powiększy różnicę punktową, to będzie się cieszyć z drugiego tytułu.
- Postaram się nie myśleć o tym zbyt wiele - nawet jeśli wiem, jak ważne byłoby osiągnięcie tego celu na domowym torze Hondy. Będziemy pracować ciężko od pierwszego dnia, tak jak podczas każdego weekendu, i dążyć do zwycięstwa w niedzielę - zapewnił Marquez.
Panujący mistrz MotoGP, Marc Marquez może już w najbliższy weekend zapewnić sobie drugi z rzędu tytuł w królewskiej klasie motocyklowych mistrzostw świata.
