Yamaha znalazła zastępcę Valentino Rossiego. Czy poradzi sobie z presją?

Materiały prasowe / Yamaha / Michael van der Mark
Materiały prasowe / Yamaha / Michael van der Mark

Valentino Rossi z powodu kontuzji nie wystąpi w najbliższym Grand Prix Aragonii. Jego miejsce w Movistar Yamaha MotoGP zajmie Michael van der Mark. Dla Holendra będzie to debiut w MotoGP.

Kontuzja Valentino Rossiego sprawiła, że Włoch musiał wycofać się z kolejnego wyścigu MotoGP. Po tym jak w ostatnią niedzielę nie oglądaliśmy go na torze Misano podczas Grand Prix San Marino, 38-latka zabraknie w akcji również w Grand Prix Aragonii.

Kierownictwo Movistar Yamaha MotoGP nie zastanawiało się zbyt długo nad zastępcą Rossiego. Jego miejsce na Motorland Aragon zajmie Michael van der Mark. Dla Holendra będzie to debiut w królewskiej kategorii. Do tej pory van der Mark startował jedynie w seriach World Supersport oraz World Superbike. W WSS udało mu się sięgnąć po tytuł mistrzowski, nieco gorzej wiedzie mu się po awansie do WSBK.

Holenderski motocyklista od pewnego czasu nie ukrywał jednak, że chciałby się sprawdzić w MotoGP. Gdy jeszcze był związany kontraktem z Hondą, a kontuzję leczyli m. in. Dani Pedrosa czy Karel Abraham, van der Mark miał za złe japońskiemu producentowi, że nie chce dać mu szansy.

Teraz van der Mark ma okazję pokazać, że potrafi wykorzystać moc motocykla królewskiej kategorii. - Jestem podkescytowany. Nigdy nie jeździłem na takiej maszynie, więc to będzie dla mnie nowe doświadczenie. Jestem ciekaw jak to będzie wyglądać, jakie będą moje wrażenia odnośnie jazdy. Nie będzie łatwo, bo wyjadę na trening bez wcześniejszych testów. Jestem ogromnie wdzięczny Yamasze za to, że dała mi szansę. Jestem pewien, że to będzie świetne doświadczenie - stwierdził Holender.

Yamaha była zmuszona znaleźć zastępstwo za Rossiego, gdyż zgodnie z regulaminem, zespół i jego zawodnik mogą opuścić tylko jeden wyścig. - W przeszłości Katsuyuki Nakasuga zastępował Jorge Lorenzo, potem Alex Lowes startował w miejsce Bradleya Smitha, więc teraz czas na Michaela van der Marka. Nigdy nie jest łatwo zastąpić innego motocyklisty, a Valentino Rossiego tym bardziej. Wierzymy jednak, że Michael sobie poradzi z tym zadaniem. Damy mu maksymalne wsparcie - powiedział Lin Jarvis, szef Yamahy.

ZOBACZ WIDEO Maciej Giemza zaimponował. Najszybszy pomimo upadku

Komentarze (0)