BMW dokonało wyboru. Ważna decyzja pod kątem przyszłości Kubicy
BMW to jeden z producentów zainteresowanych współpracą z Robertem Kubicą w wyścigach długodystansowych. Niemcy właśnie wybrali partnera, który będzie pomagał im w WEC. Decyzja producenta z Monachium może ograniczyć szanse angażu Kubicy.
Wybór jest spory, a Kubica nie ma prawa narzekać na brak opcji, choć związanie się z jednym z producentów mogłoby dla niego oznaczać zakończenie pracy w Formule 1 w roli rezerwowego.
BMW postawiło na byłą ekipę Kubicy
BMW, które pojawi się w WEC ze swoim nowym samochodem BMW M Hybrid V8 w roku 2024, właśnie dokonało wyboru kluczowego partnera. W obsłudze prototypu Niemcom pomagać będzie belgijska ekipa WRT. Kubica dobrze zna ten zespół, bo w jego barwach rywalizował w European Le Mans Series i 24h Le Mans w sezonie 2021. Wspólnie Kubica i WRT zdobyli tytuł mistrzowski w ELMS, byli też o krok od zwycięstwa w 24h Le Mans.
ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę- Jesteśmy dumni i zachwyceni, że najwyższej klasy zespół, taki jak WRT, osiągnął z nami porozumienie ws. korzystania z BMW M Hybrid V8, przez co wspólnie podejmiemy rywalizację w 24h Le Mans i innych wyścigach WEC - ogłosił w komunikacie Franciscus van Meel, dyrektor generalny BMW M.
Po sezonie 2022 współpraca WRT z Audi w innych seriach wyścigowych dobiegnie jednak końca. - To koniec pewnego okresu w historii naszej organizacji. Wkrótce otwieramy jednak nowy rozdział. Audi jest marką, z którą jesteśmy związani od początku naszego istnienia w roku 2009, stąd też jest to wyjątkowy moment - ogłosił Vincent Vosse, właściciel i założyciel WRT.
WRT ma własnych kierowców
Współpraca BMW i WRT sprawia, że Robert Kubica być może będzie musiał wybrać inną opcję w wyścigach długodystansowych. To Polak po sezonie 2021 postanowił opuścić belgijską załogę, wiążąc się z Prema Orlen Team. W efekcie zespół zarządzany przez Vincenta Vosse'a musiał poszukać innych opcji.
Tak jak BMW zamierza współpracować z WRT przy obsłudze samochodu Hypercar w WEC, tak podobna propozycja ma leżeć na stole Prema Orlean Team. Włoski zespół, z którym obecnie związany jest Kubica, miałby pomagać Lamborghini. To również jedna z opcji dla polskiego kierowcy, ale dopiero pod kątem roku 2024, bo wtedy marka należąca do grupy Volkswagen pojawi się w długodystansowych mistrzostwach świata.
Łukasz Kuczera, WP SportoweFakty
Czytaj także:
"Nowe życie". Rodzina Schumachera podjęła decyzję
Nowa praca dla Vettela? Formuła 1 ma pomysł na Niemca
-
kylo_ren Zgłoś komentarz
może nie opowiadaj człowieku głupot -
Adela Rozen Zgłoś komentarz
O co chodzi z tym Kubicom który na ponad setkę kursów w F1 tylko raz wygrał 15 lat temu i to jeszcze przypadkiem ? :-) -
astor1946 Zgłoś komentarz
OKOŁO 50 MILIONÓW ROCZNIE SPONSOR NIE ORLEN TYLKOPOLSCY KIEROWCY TOUR DE POLNAND FUNDATOR LOTOS NIE POLSCY KIEROWCY DOSC WDOBIE KRYZYSU CEN ZA PALIWA -
Dawid Kurant Zgłoś komentarz
Dajcie już spokój temu inwalidzie bez wuzka, jego kariera już dawno się skończyła a orlen na siłę go wpycha w te sporty a nikt inwalidy nie chcę, -
Michal Janek Zgłoś komentarz
rok 2054, niespelniony polski talent, nadal ma szanse powrotu do F1 ... trzymajmy kciuki.