Od września media pisały o możliwym "mistrzowskim składzie" w zespole Hertz Team JOTA w wyścigach długodystansowych WEC. Brytyjczykom marzyło się posiadanie w jednej załodze Roberta Kubicy, Sebastiana Vettela i Jensona Buttona. Taka formacja miała gwarantować zainteresowanie mediów, ale też sukcesy na torze.
Ostatecznie Kubica postanowił związać się z włoskim AF Corse i w sezonie 2024 zasiądzie w samochodzie Ferrari. Również Vettel nie dał się skusić Brytyjczykom z Hertz Team JOTA. Jak ustalił "F1 Insider", czterokrotny mistrz świata Formuły 1 postanowił nie wracać do regularnego ścigania po ledwie roku przerwy.
Vettel pożegnał F1 po sezonie 2022, bo chciał poświęcić się rodzinie. Niemiec w ostatnich miesiącach spędził mnóstwo czasu z bliskimi, co dało mu sporo frajdy. Jedno ze źródeł "F1 Insider" twierdzi, że 36-latek nie chciał ponownie oddalać się od członków rodziny.
ZOBACZ WIDEO: Cechuje ich czystość i precyzja latania. "Rysujemy na niebie"
Nie jest wykluczone, że w przyszłości Niemiec da się namówić na powrót do ścigania, zwłaszcza gdyby miała to być seria licząca tylko kilka wyścigów w roku, tak jak właśnie długodystansowe mistrzostwa świata WEC. Vettel uważa jednak, że na ten moment nie jest to właściwy czas, by wracać na tory.
Sam Kubica w rozmowie z WP SportoweFakty, po tym jak wybrał już ofertę AF Corse, przyznał, że szanse na stworzenie "mistrzowskiego składu" z Vettelem i Buttonem były niewielkie. - Sporo rozmawialiśmy, ale nigdy nie brałem pod uwagę składu z Vettelem i Buttonem. On nie wchodził w grę. Może ktoś połączył dwie, trzy rzeczy. Może ktoś z ekipy miał taki cel i chciał go zrealizować, ale to było mało realne - powiedział nam Kubica.
Obecnie nie znamy partnerów zespołowych Roberta Kubicy w sezonie 2024. Ze spekulacji medialnych wynika, że najbliżej jazdy w AF Corse są Robert Shwartzman oraz Yifei Ye.
Czytaj także:
- Kubica szczerze o Obajtku i Orlenie. "Zawsze była między nami pozytywna atmosfera"
- Daniel Obajtek potwierdził. Orlen z trzyletnią umową