Wyścig Porsche Supercup odwołany!

Zawody na hiszpańskim torze Catalunya zostały odwołane z powodu wadliwych felg. Kiedy do samochodów zakładane były opony deszczowe, zauważono usterkę. Postanowiono ze względów bezpieczeństwa odwołać wyścig.

W tym artykule dowiesz się o:

Tuż przed startem organizatorzy odwołali wyścig ze względów bezpieczeństwa. Obawiano się, że obręcze kół mogą nie wytrzymać obciążeń generowanych na długich, szybkich łukach toru Catalunya. Podczas weekendu dwóch kierowców zgłosiło ich pęknięcia.

Tym samym po bardzo udanej kwalifikacji, w której Kuba Giermaziak zajął drugie, a Patryk Szczerbiński dziesiąte miejsce, VERVA Racing Team stracił szansę na doskonały wynik w wyścigu. Następny start biało-czerwonej ekipy w Porsche Supercup już za dwa tygodnie podczas weekendu Grand Prix Monako.

Kuba Giermaziak: Decyzja o odwołaniu wyścigu według mnie nie była słuszna, ale nie można z nią polemizować, bo jeśli Porsche podejmuje decyzję, to jest ona nieodwołalna. Problem polegał na tym, że w dwóch samochodach znaleziono drobne pęknięcia na felgach i Porsche stwierdziło, że jazda będzie niebezpieczna. Oczywiście te felgi są słabszej konstrukcji niż zeszłoroczne, ale myślę, że problem dałoby się rozwiązać po tym wyścigu. Tym bardziej, że Porsche Carrera Cup i Supercup przejechały już na nich kilka wyścigów i dotąd nie było takich problemów. Szkoda mi szansy na dobry wynik, ale nie można się załamywać, bo i tak nie mam na to wpływu.

Patryk Szczerbiński: Niestety wyścig odwołano. To decyzja Porsche, a my nie mamy tu nic do powiedzenia. Musimy się dostosować. Szkoda, bo była szansa na bardzo dobry wynik Kuby i mój. A nie pojedzie nikt. Wydaje mi się, że powinniśmy wystartować, ale jest jak jest.

Timo Rumpfkeil, szef VERVA Racing Team: Była to decyzja dotycząca kwestii bezpieczeństwa, podjęta przez Porsche. Ja szczerze mówiąc nie rozumiem do końca w czym był problem, bo wszystkie teamy przejechały na tych obręczach wiele kilometrów, a uszkodzenia, jakie widzieliśmy, powstały w wyniku procesu nakładania opon. Wszystkie zespoły chciały jechać, ale decyzja nie zależała od nas.

Komentarze (6)
avatar
SnajperF1
14.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żenujący jest ten Polsat z każdym rokiem... Ale teraz wychodzą skutki nie jeżdżenia bezpośrednio na wyścigi tylko komentowanie ze studia w Warszawie. No ale Solorz ma teraz swoje gwiazdeczki w Czytaj całość
NaczelnyHejter
13.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę, że kolega miał ten sam ubaw - a wystarczyło, żeby ktoś z pracowników tiwi4 włączył sobie europejskisport i bez problemu wiedziałby już na początku z czym są problemy. Trochę to było żenu Czytaj całość
avatar
Tomasz Jacek
13.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda ale to pokazało jak "wspaniałą " stacją jest beznadziejny Polsat ze swoimi komentatorami. 15 minut wcześniej dowiaduję się z innej stacji o powodach odwołania wyścigu a potem na P.... sł Czytaj całość
avatar
zbanowany
13.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale kabaret... Opony deszczowe podczas gdy świeciło ładnie słońce. Coś mi tu śmierdzi. Najlepiej niech przeniosą tą rundę do Niemiec. Organizatorzy którzy organizują ten cały cyrk będą zadowole Czytaj całość
avatar
adi-k230
13.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kurcze fajny dzionek się zapowiadał porsche ,f1 , speedway i koniec dnia a tu już klapa ...