- Wiem, że wielu kibiców spodziewa się moich zwycięstw w WTCC tylko z powodu mojego bogatego dorobku w rajdach. Jednak na tym poziomie nie jest to takim łatwym zadaniem. Doskonałym przykładem jest osoba Kimiego Raikkonena. Przechodząc do rajdów nie był w stanie wygrywać. Wrócił do F1 i znów jest najlepszy - powiedział Sebastien Loeb w krótkim wywiadzie udzielonym portalowi FIA.
- Zrobię wszystko, aby być konkurencyjny. Na początku będzie trudno, ponieważ moje doświadczenie jest dziś dokładnie takie samo jak Yvana Mullera (3-krotny mistrz WTCC), gdy był nastolatkiem… - dodał Francuz.
Sebastien Loeb będzie debiutował w Mistrzostwach Samochodów Turystycznych (WTCC) podobnie jak zespół Citroena. Francuzi mają na przygotowania zaledwie kilka miesięcy. Dla porównania w 2011 roku po wprowadzeniu jednostek turbo 1,6 litra, Chevrolet odbył ponad 5000 km testów.
- Nie wiem dokładnie jak wygląda nasz program. Z pewnością przeprowadzimy odpowiednią ilość testów. Jeśli chodzi o silnik to warto pamiętać, że jednostka turbo 1,6 litra używana w WTCC, służy Citroenowi od kilku lat w rajdach. Tutaj jest nieco bardziej wydajna z powodu nowych przepisów, ale podstawą jest to samo - stwierdził Loeb.
Po ograniczeniu swoich startów w WRC, Loeb coraz częściej gościł w wyścigach na torze. W większości były to jednak zawody długodystansowe.
- Miałem kilka doświadczeń za kierownicą samochodów GT oraz w serii Porsche Supercup. To prawda, że większość czasu na torze spędziłem w seriach długodystansowych, ale zdecydowanie wolę wyścigi sprinterskie - oznajmił kierowca Citroena.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!