Mick Schumacher przeniósł się do Formuły 3, po zdobyciu dwóch tytułów wicemistrzowskich w F4, w sezonie 2016. W pierwszym roku startów w popularnej europejskiej serii wyścigowej dla juniorów, syn siedmiokrotnego mistrza świata Formuły 1 zakończył sezon na 12. pozycji w klasyfikacji generalnej, zdobywając po drodze jedno podium.
Obecny sezon dla Schumachera juniora rozpoczął się podobnie. Po czterech rundach cyklu miał na koncie dwa podia i punkty wywalczone w 8 z 12 wyścigów. Przełamanie nastąpiło na torze Spa-Franchorchamps, gdzie Schumacher w trzecim wyścigu weekendu odniósł pierwszy triumf.
Zawody odbyły się na przesychającym torze. 19-latek startował z szóstego pola i na trasie awansował aż na pierwsze miejsce, wygrywając pierwszy wyścig w drugim roku startów w F3. Ciekawostkę stanowi fakt, że na tym samym belgijskim obiekcie swoją pierwszą wygraną w Formule 1 odniósł w 1991 roku jego ojciec Michael Schumacher.
- Spa to szczęśliwe miejsce dla rodziny Schumacherów. Gdy zobaczyłem rano, że pada deszcz, już się cieszyłem na wyścig. Lubię ścigać się na mokrym torze i w zmiennych warunkach - powiedział po swoim sukcesie Schumacher junior.
Mimo sukcesu w jednym z trzech wyścigów w Spa, 19-letni Schumacher wciąż nie liczy się w grze o tytuł w tegorocznym sezonie Formuły 3. Niemiec ma na koncie 101 punktów i ze stratą 53 punktów do lidera, zajmuje 8. miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek zaczyna jak Adam Nawałka. Na prezentacji otrzymał koszulkę bez numeru
Czy Mick Schumacher awansuje w ciągu trzech lat do Formuły 1? 
