Prognozy pogodowe na dzisiejszy dzień wskazywały na nadchodzące burze i
porywisty wiatr. Tak też się stało. Około godziny 12:00 przyszły potężne chmury z silnymi porywami wiatru i ulewą. Pogodna nie zmieniała się i około godziny 15:00 komisja regatowa postanowiła odwołać dzisiejsze wyścigi.
Na wodę zeszła jedynie srebrna flota, ale kiedy przyszła burza z silnymi podmuchami wiatru to wiele załóg nie poradziła sobie z tymi warunkami i skończyła pływanie z uszkodzeniami sprzętu, głównie masztów.
- W porcie zjawiliśmy się o godzinie 11:00, na dwie godziny przed planowanym startem. Niestety nie udało nam się nawet wciągnąć żagli na maszt. Około godziny 12:00 srebrna grupa, która była już na wodzie, rozegrała jedynie pierwszy wyścig, gdy nadeszły potężne burzowe chmury z porywistym wiatrem. Siła wiatru była na tyle duża, że wiele załóg nie poradziło sobie w tych warunkach i wywracając się przy manewrach, zahaczali masztami o dno, a te pękały i łamały się. Naliczyliśmy około dziesięć złamanych masztów w srebrnej flocie kobiet i mężczyzn - relacjonują Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński.
Żeby odrobić dzisiejszy brak ścigania, komisja planuje rozegrać jutro cztery biegi i start do pierwszego z nich zaplanowano już na godzinę 10:00.
- Potężna burza, silne wiatry i wyładowania spowodowały, że komisja odwołała wyścigi do końca dnia, także wyścigów nie będzie. Liczymy na to, że jutrzejsze warunki pozwolą nam rozegrać cztery wyścigi czyli jeden dodatkowy - powiedział Tomasz Januszewski.
Przypomnijmy, że Łukasz Przybytek z Pawłem Kołodzińskim zajmują obecnie szóste miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, a Tomasz Januszewski z Jackiem Nowakiem znajdują się na osiemnastej pozycji. Prowadzą obrońcy tytułu Peter Burling i Blair Tuke z Nowej Zelandii. W rywalizacji o olimpijską kwalifikację dla Polski trzecie miejsce zajmuje Łukasz z Pawłem. Przepustkę na igrzyska w Rio de Janeiro mogą wywalczyć trzy państwa.
W żeńskiej klasie 49erFX prowadzą srebrne medalistki z zeszłego roku, Ida Marie Baad Nielsen i Marie Thusgaard Olsen z Danii. Drugie miejsce zajmują mistrzynie Europy Giulia Conti i Francesca Clapcich z Włoch, a trzecie są reprezentantki Hiszpanii Tamara Echegoyen i Berta Betanzos. Broniące tytułu reprezentantki Brazylii Martine Grael i Kahena Kunze zajmują obecnie szóste miejsce.
Zawody w Buenos Aires potrwają do 21 listopada.
Maciej Frąckiewicz