"Lataliśmy" najszybszą jednostką żaglową w Polsce

Materiały prasowe / Sambor Mieruszewski
Materiały prasowe / Sambor Mieruszewski

W dniach 8-9 października na jeziorze Drawsko w Czaplinku odbyło się zakończenie turystycznego sezonu żeglarskiego. Największą atrakcją była prezentacja katamaranu Flying Phantom, najszybszego jachtu w Polsce. Popływać nim mógł także nasz redaktor.

W tym artykule dowiesz się o:

Nowoczesna, karbonowa konstrukcja, która z pełnym ożaglowaniem waży zaledwie 155 kg, pozwala mu latać na granicy wody i powietrza, osiągając prędkości maksymalne na poziomie 35 węzłów, co czyni go najszybszą jednostką żaglową w Polsce. Jacht ten posiada tak zwane hydroskrzydła, które przy osiągnięciu pewnej prędkości wynoszą go ponad powierzchnię wody, co sprawia niesamowite wrażenie. Dlatego mówi się, że ten katamaran lata. Jest to pierwszy i jak na razie jedyny egzemplarz tego dwukadłubowca w naszym kraju.

Obecność teamu 77 racing w niespełna dziesięciotysięcznym miasteczku była jednym z etapów przygotowań do próby pobicia rekordu prędkości w Polsce na jednostce poruszanej żaglami. Główna próba bicia rekordu zaplanowana jest na końcówkę października na wodach Zatoki Gdańskiej. Dokładny termin jest ciężki do określenia, ponieważ potrzebny jest odpowiedni kierunek wiatru, który nie będzie powodował zbyt dużej fali. Tylko takie warunki pozwolą na rozwinięcie największych prędkości.

W sobotę w Czaplinku wiatr wiał z prędkością zaledwie kilku węzłów, ale i tak pomimo takich warunków Piotr Tarnacki i załogantka Katarzyna Goralska rozpędzili wyjątkowo lekki katamaran do prędkości 22 węzłów (około 40 km/h). Na jeziorze Drawsko nikt jeszcze tak szybko nie żeglował więc pewne jest, że został ustanowiony żeglarski rekord prędkości tego akwenu. Na ten ogólnopolski będzie trzeba jeszcze poczekać.

Tarnacki jest trzykrotnym mistrzem świata w jednokadłubowej klasie Micro. Natomiast jego załogantka jest złotą medalistką mistrzostw Europy juniorów oraz mistrzostw Europy juniorów EUROSAF w klasie 420. Później startowała jeszcze w klasie 470 w kategorii seniorów, a od kilku miesięcy tworzy załogę z Piotrem.

Latania nad wodą na tym niesamowitym katamaranie miał okazję doświadczyć także jeden z naszych redaktorów, który w przeszłości sam trenował żeglarstwo sportowe i potwierdza, że taki rejs nad powierzchnią wody sprawia niesamowite wrażenie. Kiedy jacht wynurza się z wody to nastaje cisza i można odprężyć się w trakcie lotu. Jest to zupełnie inne doświadczenie żeglowania niż tradycyjne.

Ujęcie z kamery umieszczonej pod trampoliną katamaranu
Ujęcie z kamery umieszczonej pod trampoliną katamaranu

Jednym ze sponsorów teamu 77 racing i katamaranu, ochrzczonego nazwą Volvo-Roca, jest firma Volco Car Poland i podczas wydarzenia "Jezioro Drawsko Speed Challenge" było można także zapoznać się z najnowszą ofertą marki Volvo. Tuż przy pomostach stały trzy modele samochodów tej firmy z najnowszej kolekcji - S90, V90 oraz XC90.

Maciej Frąckiewicz z Czaplinka

ZOBACZ WIDEO The World Sailing Show: przez raka do Rio (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)