Za nami I części Pucharu Polskiego Związku Żeglarskiego, który po raz drugi z rzędu odbył się w Krynicy Morskiej. Przyjęło się, że ta impreza rozpoczyna sezon żeglarski w Polsce. W ten weekend wystartowało około 250 zawodników w dziesięciu klasach, którzy rywalizowali w znakomitych warunkach wietrznych, a do tego panowała ciepła i słoneczna pogoda. W prawie każdej flocie udało się przeprowadzić po osiem wyścigów. W następny weekend w tym samym miejscu odbędzie się II odsłona Pucharu PZŻ, na której zobaczymy żeglarzy z innych klas niż teraz.
- Przede wszystkim bardzo pozytywnie zaskoczyła nas liczba uczestników. Liczyliśmy na nieco mniejszą stawkę, a zebrała się bardzo duża grupa zawodników. A to wszystkich nas cieszy, ponieważ był to pierwszy poważny start na polskich wodach. Rywalizacja toczyła się przy bardzo ciekawych warunkach wietrznych, odpowiadających niemal wszystkim zawodnikom. W przeciwieństwie do ubiegłego roku mieliśmy tutaj momentami warunki dość silnowiatrowe, przy słonecznej pogodzie i wysokiej temperaturze powietrza - opisał trzydniową rywalizację prezes Polskiego Związku Żeglarskiego Tomasz Chamera.
- Rywalizacja była na pewno bardzo zacięta, ale trudno ocenić stronę sportową, ponieważ jest to początek sezonu w Polsce. Poza zawodnikami kadry narodowej, którzy mieli okazję przygotowywać się i startować w regatach międzynarodowych, cała grupa pozostałych żeglarzy walczyła tutaj także o przepustki do mistrzostw świata oraz mistrzostw Europy - kontynuował.
ZOBACZ WIDEO Wielki powrót Łukasza Teodorczyka! Gole Polaka dały mistrzostwo Anderlechtowi [ZDJĘCIA ELEVEN]
Krynica Morska potwierdziła nie tylko bardzo dobrą pogodą, ale również sportową infrastrukturą, że jest świetnym miejscem do rozgrywania regat. Wielu żeglarzy oraz przedstawicieli Polskiego Związku Żeglarskiego zwraca uwagę na bazę regat, w szczególności na wyremontowany i oddany do ponownego użytku w lipcu 2012 roku port.
- Cieszy mnie również bardzo dobra współpraca z miastem Krynica Morska, gdzie gościmy po raz drugi i burmistrzem Krzysztofem Swatem. Z pewnością będziemy tu jeszcze wracali - nie krył zadowolenia Chamera.
Na Pucharze PZŻ pojawili się praktycznie wszyscy najlepsi polscy żeglarze klas olimpijskich. Zabrakło jedynie aktualnego mistrza Polski w klasie Laser, Kacpra Ziemińskiego oraz świeżo upieczonej mistrzyni Europy w klasie RS:X, Zofii Klepackiej.
- Nie pojawiła się Zofia Klepacka oraz Kacper Ziemiński, który przechodzi jeszcze rehabilitację po operacji kolana. Natomiast wystartowała cała reszta zawodników z polskiej czołówki - zakończył Tomasz Chamera.
Czy polscy żeglarze staną w tym sezonie na podium zawodów międzynarodowych? 
na Instagramie 
na Facebooku 
