Dwa pierwsze dni mistrzostw świata w olimpijskiej klasie Laser Standard to problemy z brakiem wiatru. Jednak w sobotę wiał on z prędkością od 20 do 25 węzłów więc organizatorzy bez problemu mogli przeprowadzić po trzy wyścigi dla wszystkich grup. W związku z tym udało im się nadrobić stracony wyścig w piątek. U wybrzeży Chorwacji rywalizuje 147 zawodników z 52 krajów.
Nieźle żeglował tego dnia Filip Ciszkiewicz (MKŻ Arka Gdynia), bo zajął miejsca dwudzieste dziesiąte oraz czternaste. Jednak pomimo takich wyników zanotował spadek w klasyfikacji generalnej z pozycji trzydziestej trzeciej na czterdziestą.
Natomiast świeżo upieczony wicemistrz Polski Tadeusz Kubiak (SEJK Pogoń Szczecin) rozpędzał się z wyścigu na wyścig, bo w pierwszym przypłynął trzydziesty ósmy, w drugim był dwudziesty trzeci, a w ostatnim szesnasty. To pozwoliło mu przesunąć się z lokaty sto pierwszej na osiemdziesiątą siódmą.
Niezmiennie prowadzi wicemistrz olimpijski z Londynu, Cypryjczyk Pawlos Kondidis, który w pierwszym wyścigu zajął trzecie miejsce, drugi wygrał, a trzeciego nie ukończył. Natomiast na drugą pozycję awansował broniący srebrnego medalu Francuz Jean-Baptiste Bernaz, po tym jak przypływał siódmy, pierwszy oraz drugi. Na trzecią lokatę wskoczył z kolei Australijczyk Matthew Wearn, po miejscach pierwszym i dwa razy drugim.
Obrońca tytułu, Nick Thompson z Wielkiej Brytanii zajął miejsca trzecie oraz pierwsze, a trzeciego wyścigu nie ukończył, ale i tak zanotował minimalny awans z pozycji dziewiątej na ósmą.
Kolejne wyścigi zaplanowane są na niedzielę na godzinę 13:00. Zawody w Splicie potrwają do wtorku 19 września.
ZOBACZ WIDEO Paryż i Los Angeles. Oto gospodarze kolejnych igrzysk olimpijskich