Optimisty zostały w porcie, ciężki dzień skiffistów na Volvo Gdynia Sailing Days 2018

Materiały prasowe / Robert Hajduk /  Na zdjęciu: Wiktoria Lehmann i Maja Micińska na jachcie klasy 29er (fot. Robert Hajduk)
Materiały prasowe / Robert Hajduk / Na zdjęciu: Wiktoria Lehmann i Maja Micińska na jachcie klasy 29er (fot. Robert Hajduk)

Ze względu na trudne warunki klasa Optimist nie przystąpiła w piątek do rywalizacji w Pucharze Trenerów YKP w ramach Volvo Gdynia Sailing Days 2018. W ślady najmłodszych żeglarzy poszły ścigające się w Pucharze Europy niektóre załogi w klasie 29er.

Ze względu na bardzo trudne warunki licząca 252 łódki flota klasy Optimist nie przystąpiła w piątek 29 czerwca do rywalizacji w Pucharze Trenerów YKP, który odbywa się w ramach 19. regat Volvo Gdynia Sailing Days. W ślady najmłodszych żeglarzy poszły też ścigające się w Pucharze Europy niektóre załogi w klasie 29er. - W pięciu wyścigach dominował silny wiatr i wysoka fala, przez co nie obyło się bez przygód. Za nami bardzo ciężki dzień - przyznał Mateusz Kruczyński (YKP Gdynia).

W piątek rywalizacja w klasie 29er odbyła się w dwóch turach, jednak po rozegraniu dwóch wyścigów część załóg postanowiła zostać w marinie. - Przyszło nam rywalizować w wyjątkowo trudnych warunkach. Wiatr w szkwałach osiągał prędkość nawet 30 węzłów, do tego dochodziła wysoka i krótka fala, która odbijała się od falochronu i bardzo utrudniała żeglowanie. Na starcie było w miarę płasko, ale później fale nachodziły na siebie i piętrzyły się. Tworzył się kipisz i naprawdę ciężko było płynąć. W takich realiach rozegraliśmy pięć wyścigów. Rzadko zdarza się nam rywalizować w takich okolicznościach. Ostatni raz w zeszłym roku, także w Gdyni, dlatego nie potrafimy tak dobrze prowadzić łódki jak zawodnicy, którzy są opływani w takich warunkach. Za nami naprawdę ciężki dzień i dlatego miejsca w pierwszej „10” nie były najgorsze - ocenił Mikołaj Chłopek.

Jednego wyścigu najlepszy polski duet nie zdołał jednak ukończyć. - W drugim dzisiejszym starcie dosłownie staranowali nas Rosjanie. Sporo czasu minęło zanim wydostaliśmy się z wody, ja też musiałem wyplątać się z genakera rywali, którzy byli winni tej kolizji. Mała to jednak pociecha, bo nie było co zbierać. Nie mieliśmy szans dogonić innych łódek i musieliśmy spisać ten wyścig na straty - dodał Mateusz Kruczyński.

Pecha miały także inne polskie załogi. Paweł Jakubowski i Bartosz Łowicki (Nauticus Yacht Club Olsztyn) złamali w czwartym wyścigu maszt i w piątym zabrakło ich na starcie. - Nam również nie udało się ukończyć ostatniego wyścigu. Po dokonaniu ostatniego zwrotu przez rufę miałyśmy prostą drogę do mety, ale okazało się, że rusza się nam ster. Wypadł bolec z jarzma i musiałyśmy zostać zholowane. W dodatku w pierwszym wyścigu zanotowałyśmy falstart, ale ze swojej postawy w pozostałych trzech startach jesteśmy zadowolone - przyznała Maja Micińska, która pływa z Wiktorią Lehmann (YKP Gdynia).

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. 10 minut ważniejsze niż cały mecz. "Staliśmy jak wojsko pod Grunwaldem pochowane w lesie!"

Po 14 wyścigach w klasie 29er nadal prowadzą Finowie Ville Korhonen i Robin Berner, a drugą pozycję utrzymali Nowozelandczycy Sebastian Lardies i Scott McKenzie. Trzecią lokatę stracili Brytyjczycy Ewan Wilson i Fin Armstrong, którzy nie stanęli na starcie trzech ostatnich wyścigów. Dzięki temu na najniższy stopień podium wskoczyli Rosjanie Wasilij Andriejew i Leonid Puszew.

W stawce 37. załóg Chłopek i Kruczyński zajmują siódmą pozycję, Lehmann z Micińską sklasyfikowane są 21., a Jakubowski z Łowickim na 22. miejscu.

W sobotę w Gdyni zakończy się rywalizacja w klasach 29er i Optimist, a rozpocznie w katamaranach w klasach Hobie Cat 16, A-Class, Nacra 17 oraz Formule Open w ramach Pucharu VGSD.

Organizatorem Volvo Gdynia Sailing Days jest Polski Związek Żeglarski. Partnerem tytularnym jest Volvo Car Poland, a partnerem strategicznym jest miasto Gdynia. Z kolei sponsorzy, którzy wspierają Volvo Gdynia Sailing Days 2018 to CARGO, D.A.D Sportswear, Galeria Klif, Harken, Nikon, Coca-Cola, Sailing Machine, Ziaja, G Composites, Rooster Sailing, Chocian Sailing oraz Ogólnopolski Program Edukacji Żeglarskiej.

Impreza odbywa się pod patronatem Ministerstwa Sportu i Turystyki, Prezydenta Miasta Gdyni Wojciecha Szczurka oraz Pomorskiego Związku Żeglarskiego.

Patronat medialny nad VGSD 2018 mają Magazyn Żagle, trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Magazyn W Ślizgu oraz Anywhere.pl.

Informacja prasowa - Polski Związek Żeglarski

Komentarze (0)