Za nami mistrzostwa Polski juniorów i klas nieolimpijskich

Materiały prasowe / Robert Hajduk / Na zdjęciu: Weronika Marciniak w olimpijskiej klasie RS:X
Materiały prasowe / Robert Hajduk / Na zdjęciu: Weronika Marciniak w olimpijskiej klasie RS:X

W sobotę 1 września zakończyły się mistrzostwa Polski juniorów oraz klas nieolimpijskich, które odbyły się w Gdańsku-Górkach Zachodnich.

W dniach 30 sierpnia - 1 września w Gdańsku-Górkach Zachodnich odbyły się mistrzostwa Polski juniorów i klas nieolimpijskich w których wystartowało 279 zawodników. Zawodnicy ścigali się w klasach Laser Radial mężczyzn, Europa, OK Dinghy i w juniorach w klasach RS:X, 29er, 420, Hobie Cat 16 oraz Laser Radial dziewcząt.

Sobota była zdecydowanie najgorszym dniem do żeglowania, ponieważ wiatru było jak na lekarstwo. W efekcie wyścigi rozpoczęły się z kilkugodzinnym opóźnieniem i udało się przeprowadzić po dwa wyścigi w większości klas.

W windsurfingowej klasie RS:X pierwszy oraz drugi linię mety mijał tego dnia Mikołaj Michalski (GKŻ Gdańsk), co dało mu końcowe zwycięstwo. W związku z tym na drugą lokatę spadł Przemysław Szybkowski (SKŻ ERGO Hestia Sopot), który stracił do niego zaledwie 1,7 punktu. Na najniższym stopniu podium stanął Dominik Lewiński (GKŻ Gdańsk), on znalazł się aż 24 punkty za gdańszczaninem. Dziewczęta oraz chłopcy ścigali się w jednej grupie i najwyżej sklasyfikowaną dziewczyną została Weronika Marciniak (SKŻ ERGO Hestia Sopot), która w klasyfikacji ogólnej zajęła dziesiątą pozycję. Dwie kolejne dziewczęta to jej klubowa koleżanka Maja Kuchta oraz Agata Banach (OŚ AZS Poznań).

- Nie było to łatwe regaty i każdego dnia rywalizacja była zacięta. Tuż przed regatami nabawiłem się kontuzji łydki, która co prawda nie uniemożliwiła mi pływania, ale na pewno nie ułatwiała mi tego. Poza tym podczas pierwszego dnia zawodów miałem nieprzyjemną sytuację na wodzie. Jeden z zawodników wpłynął na mnie będąc na lewym halsie i zniszczył mi deskę i uszkodził żagiel, co uniemożliwiło mi wzięcie udziału w trzecim czwartkowym wyścigu. Udało się jednak otrzymać za ten wyścig zadośćuczynienie i zrekompensowało mi to starty punktowe. Jak podczas drugiego dnia przypłynąłem w jednym z wyścigów na piątej pozycji to zacząłem wątpić w to, że będę jeszcze w stanie wygrać te regaty, ale walczyłem do końca i udało się osiągnąć sukces - podsumował swój występ Mikołaj Michalski.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc: Dakar? Chciałbym to zrobić profesjonalnie

W klasie Laser Radial dziewcząt bezkonkurencyjna była zeszłoroczna triumfatorka Wiktoria Gołębiowska (MOS SSW Iława), która wygrała pięć z siedmiu wyścigów, a także po razie była trzecia oraz piąta. Dziewięć punktów straciły do niej druga w klasyfikacji Julia Rogalska (MBSW/UKŻR Niegocin Giżycko) oraz Katarzyna Harc (TS Kuźnia Rybnik), która zakończyła swój występ na trzeciej pozycji.

W męskiej flocie seniorów rywalizacja była bardziej zacięta i każdego dnia zmieniała się kolejność na pierwszych trzech pozycjach. Ostatecznie nowym mistrzem Polski został niespełna osiemnastoletni Tytus Butowski (AZS AWFiS Gdańsk), który zaczął sobotnie ściganie miejscem dwudziestym dziewiątym, a zakończył pierwszym. Jednak słaby wynik poszedł do odrzutki i młody żeglarz mógł cieszyć się z wygranej. Dwie kolejne pozycje zajęli ścigający się na co dzień w klasie Laser Standard Tadeusz Kubiak i Jakub Rodziewicz (obaj SEJK Pogoń Szczecin). Między każdym z nich był tylko punkt różnicy. Natomiast czwartym zawodnikiem regat został multimedalista mistrzostw świata i Europy Marcin Rudawski (MKS Dwójka Warszawa).

- W piątek panowały na wodzie trudne i wymagające warunki, ponieważ wiał zmienny oraz porywisty wiatr od brzegu, ale jestem zadowolony z tego, że udało mi się konsekwentnie płynąć „swoje” i nie wypadłem z pierwszej trójki. Z kolei w pierwszym dzisiejszym wyścigu już na starcie otrzymałem żółtą kartkę i musiałem odrabiać straty, ale i tak dopłynąłem do mety na odległym miejscu. Przed ostatnim wyścigiem wszyscy zawodnicy z pierwszej trójki mieli na koncie taką samą liczbę punktów więc wiadomo było, że regaty wygra ten, kto wygra ostatni wyścig. Od początku do końca płynęliśmy w nim blisko siebie, zamieniając się pozycjami i do końca był on bardzo emocjonujący. Ostatecznie udało mi się go wygrać i dzięki temu zdobyłem złoty medal. Są to dla mnie bardzo udane regaty i czuję się po nich spełniony - skomentował sukces Tytus Butowski.

Bardzo zacięta walka toczyła się w klasie 420. Patryk Kosmalski i Tomasz Lewandowski (ChKŻ Chojnice/OKŻ Olsztyn) w dwóch ostatnich wyścigach zajęli miejsca pierwsze oraz trzecie i dzięki temu wrócili z pozycji trzeciej na pierwszą, zapewniając sobie mistrzowski tytuł. Na drugą lokatę zepchnięci zostali z kolei brązowi medaliści mistrzostw świata juniorów World Sailing Kacper Paszek i Bartosz Reiter (OKŻ Olsztyn), a na trzecią spadli Jakub Gołębiowski i Filip Szmit (MOS SSW Iława/MBSW/UKŻR Niegocin Giżycko). Najwyżej sklasyfikowaną załogą żeńską zostały Zofia Korsak i Karolina Cendrowska (MKS Dwójka Warszawa), które w klasyfikacji generalnej uplasowały się na czwartej pozycji. Skład podium dziewcząt uzupełniły Gabriela Czapska i Hanna Rajchter (KS Spójnia Warszawa) oraz Amelia Linowska i Julia Chmiel (KS Baza Mrągowo).

- Każdego dnia następowały przetasowania na pierwszych trzech pozycjach. My zaczęliśmy te regaty od objęcia prowadzenia, ale po drugim dniu ścigania spadliśmy na trzecią lokatę i zacięta rywalizacja toczyła się do ostatniego wyścigu. W nim także dużo się działo, ponieważ czołowe załogi często zamieniały się miejscami. Jednak udało się nam wygrać z czego jesteśmy bardzo szczęśliwi, tym bardziej, że był to dopiero nasz pierwszy sezon startów w klasie 420 - powiedzieli po zejściu na brzeg Patryk Kosmalski i Tomasz Lewandowski.

W klasie 29er zdeklasowali rywali Mikołaj Chłopek i Mateusz Kruczyński (YKP Gdynia), którzy na dziesięć przeprowadzonych wyścigów wygrali aż osiem. Bardzo dobrze podczas ostatniego dnia regat żeglowały najlepsze z dziewcząt, Wiktoria Lehmann i Maja Micińska (YKP Gdynia), dzięki czemu awansowały na drugą lokatę w ogólnej klasyfikacji, ale do zwycięzców straciły aż piętnaście punktów. Z kolei na trzecią wskoczyły Magdalena Chyła i Natalia Zdanowicz (Nauticus YC Olsztyn). Na kolejnych miejscach znaleźli się Mateusz Ksobich i Aleksander Wiszniowski (OŚ AZS Poznań/JKW Poznań), Marceli Mierzwicki i Franciszek Borys (YKP Gdynia) oraz Aleksandra Wirzinkiewicz i Zuzanna Mróz (Nauticus YC Olsztyn), którzy uzupełnili pierwsze trójki w klasyfikacji chłopców i dziewcząt.

Katamarany Nacra 15 oraz Hobie Cat 16 ścigały się razem. W tej pierwszej klasie pływają w Polsce tylko dwa jachty i po wyrównanej walce z wygranej cieszyli się Maja oraz Oskar Niemira, a drugie miejsce przypadło Tymoteuszowi Cierzanowi i Katarzynie Piernickiej. W klasie Hobie Cat 16 najlepsi okazali się Zuzanna Szadziul i Szymon Cierzan, a za ich plecami znaleźli się Aleksandra Soczyńska i Stanisław Wierczyński oraz Filip Kokot i Robert Kochanowski. Wszyscy reprezentują klub UKS Navigo Sopot.

W rywalizacji klasy Europa rzutem na taśmę zwyciężył Jan Pic (ŻMKS Poznań), dzięki temu, że wygrał jedyny tego dnia wyścig. Z taką samą liczbą punktów regaty ukończył Łukasz Włoch (KŻ Mewa Poznań), ale został wicemistrzem Polski, ponieważ o końcowej kolejności zadecydowała większa liczba wygranych wyścigów. Brązowy medal wywalczył Jeremi Zimny (WKŻ Wolsztyn), a trzy pierwsze miejsca wśród kobiet zajęły Ewa Pawlaczyk (JKW Poznań), Joanna Małyszka (KŻ Mewa Poznań) i Emilia Pic (ŻMKS Poznań).

Z kolei w klasie OK Dinghy kolejność pierwszej trójki nie zmieniła się i mistrzostwa Polski wygrał Tomasz Gaj (SZK OK-Dinghy), nie przerywając ani jednego wyścigu. Na dwóch kolejnych stopniach podium stanęli Paweł Pawlaczyk (JKW Poznań) i Marek Bernat (KKS Warmia Olsztyn).

Organizatorem regat był Polski Związek Żeglarski przy współpracy z NCŻ AWFiS Gdańsk i AZS COSA Gdańsk. Partnerami byli Ministerstwo Sportu i Turystyki, Volvo Car Poland oraz Rehasport Clinic. Z kolei sponsorami byli LaserPOL i Sailovnia, a patronat medialny nad imprezą miał magazyn sportów wodnych "Wślizgu".

Z Gdańska-Górek Zachodnich Maciej Frąckiewicz

Źródło artykułu: