Za nami dwa dni żeglarskiego Pucharu Świata klas olimpijskich w japońskiej Enoshimie. W środę na akwenie najbliższych igrzysk ponownie panowały świetne warunki żeglarskie, co pozwoliło na przeprowadzenie wszystkich zaplanowanych wyścigów.
Bardzo dobrze w klasie 470 dzień rozpoczęły Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar (SEJK Pogoń Szczecin/UKŻ Wiking Toruń), wygrywając pierwszy wyścig. W następnym nasze dziewczyny przypłynęły ósme i awansowały w klasyfikacji generalnej z pozycji szóstej na drugą. Nowymi liderkami zostały Holenderki Afrodite Zegers i Anneloes Van Veen (miejsca 6. i 2.), do których Polki tracą tyko trzy punkty.
W widowiskowej klasie 49er Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk) zajęli miejsca siedemnaste, piąte oraz dwudzieste trzecie. W efekcie Polacy spadli w ogólnej klasyfikacji z pozycji drugiej na czwartą. Z kolei znacznie lepiej niż dzień wcześniej żeglowali wicemistrzowie Europy Dominik Buksak oraz Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań), którzy w pierwszym wyścigu co prawda zajęli miejsce osiemnaste, ale w dwóch kolejnych wpływali na metę jako pierwsza i siódma załoga w stawce dwudziestu siedmiu załóg. Dzięki temu awansowali z lokaty dwudziestej pierwszej aż na trzynastą. Prowadzenie objęli James Peters i Fynn Sterritt z Wielkiej Brytanii (miejsca 1., 7. i 8.).
Czwartą lokatę w klasie RS:X utrzymał Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń), po tym jak mijał linię mety dziewiąty, piąty oraz pierwszy, zostawiając w pokonanym polu w ostatnim wyścigu aktualnego mistrza oraz wicemistrza świata, Holendrów Doriana Van Rijsselberghe (miejsca 7., 2. i 2.) i Kirana Badloe (miejsca 2., 4. i 11.). Ten drugi awansował na pierwszą pozycję w całych regatach. Furmański traci tylko jeden punkt do pozycji trzeciej oraz pięć do pierwszej. Inny przedstawiciel dobrzyńskiego klubu, Maciej Kluszczyński (miejsca 19., 36. i 15.) nadal znajduje się na osiemnastej pozycji.
ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa
- W pierwszym wyścigu miałem trochę słabszy start, ale później zrobiłem dobry zwrot i udało mi się dopłynąć na dziewiątym miejscu. Z kolei podczas drugiego już od początku płynąłem w czołówce i zająłem w nim piąte miejsce, chociaż miałem szansę na wygraną. Natomiast w trzecim wyciągnąłem wnioski z dwóch poprzednich wyścigów i po świetnym starcie już na pierwszej boi byłem liderem, a później utrzymałem to prowadzenie aż do mety - podsumował drugi dzień rywalizacji Radosław Furmański.
Nieznaczny spadek z lokaty dziewiątej na jedenastą w klasie Laser Radial zanotowała Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice), która tego dnia mijała linię mety na miejscach szesnastym oraz trzynastym. Dwudziesta piąta oraz dziesiąta była w środę Agata Barwińska (MOS SSW Iława) i przesunęła się z pozycji dwudziestej czwartej na dwudziestą trzecią. Na prowadzenie wysunęła się Alison Young z Wielkiej Brytanii (miejsca 2. i 4.).
Natomiast w kategorii mężczyzn, czyli w klasie Laser Standard, z pozycji dwudziestej trzeciej na trzydziestą szóstą spadł reprezentujący SEJK Pogoń Szczecin Tadeusz Kubiak (miejsca 40. i 35.), a pięćdziesiątą szóstą na pięćdziesiątą ósmą zamienił Dawid Kania z ŻLKS Poznań (miejsca 56. i 38.). Liderem został Elliot Hanson z Wielkiej Brytanii (miejsca 14. i 1.).
Niektórzy z polskich żeglarzy, poza Polski Związkiem Żeglarskim oraz Ministerstwem Sportu i Turystyki, wspierani są także przez firmę Volvo Car Poland. Grupa ta nazywa się Volvo Youth Sailing Team Poland. W jej skład z obecnych w Enoshimie zawodników wchodzą Magdalena Kwaśna oraz Radosław Furmański.
Kolejne wyścigi zaplanowane są na czwartek na godzinę 12:00 czasu japońskiego (5:00 czasu polskiego). Regaty potrwają do niedzieli 16 września.
Czy któryś polscy żeglarze staną na podium Pucharu Świata w Enoshimie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
