Trzynaście klubów z całej Polski, cztery imprezy w Szczecinie, Gdyni, Świnoujściu i Sopocie, ponad sześćdziesięciu zawodników, 92 rozegrane wyścigi, 8 dni regat, zmienna pogoda i różne akweny, minimalne różnice punktowe, kolizje i protesty, dziesiątki uszkodzeń i podziurawionych spinakerów, a wszystko rozstrzygnęło się w ostatnim wyścigu… tak w skrócie można podsumować tegoroczny sezon klubowych mistrzostw Polski.
Przed rozpoczęciem finałowej, czwartej rundy w Sopocie (8-9 września) walka zapowiadała się bardzo emocjonująco. Na czele tabeli znajdował się Olsztyński Klub Żeglarski, na drugim miejscu z taką samą ilością punktów plasował się Jeziorak Yacht Club, a trzecie miejsce zajmował klub SEJK Pogoń Szczecin ze stratą tylko 4 punktów do lidera. Tuż za podium gospodarze z Yacht Club Sopot Sopot oraz coraz lepiej pływająca Legia Warszawa, które miały zaledwie po sześć punktów straty do trzeciej lokaty. Załogi nie zawiodły, emocji nie brakowało. Ostatnia runda PEŻ trzymała w napięciu do samego końca, ponieważ o klasyfikacji generalnej całej ligi decydowały praktycznie ostatnie wyścigi rundy finałowej. Warunki wietrzne były zmienne, ale dobre i komisji sędziowskiej udało się przeprowadzić aż 26 wyścigów w 13 tzw. Flightach.
W początkowej fazie rozgrywek w najlepszej dyspozycji była załoga Legii Warszawa, wygrywając cztery pierwsze wyścigi. Równie dobrze spisywała się załoga SEJK Pogoń Szczecin, która po 16 wyścigach zdobyła tyle samo punktów co Legia. Jednak strata punktowa obu drużyn w klasyfikacji generalnej wydawała się zbyt duża, by liczyć się w walce o podium w klasyfikacji generalnej. Walka o tytuł Klubowego Mistrza Polski rozgrywała się bezpośrednio między Olsztyńskim Klubem Żeglarskim a Jeziorak Yacht Club. Olsztyn po 1 dniu był na 3 miejscu a Jeziorak na 5, co w uprzywilejowanej roli stawiało Olsztynian. Nierówno, a także z przygodami pływał Yacht Club Sopot, który dodatkowo w ostatnim wyścigu nie ze swojej winy uczestniczył w poważnej kolizji, która na parę godzin wyeliminowała jeden z jachtów z rywalizacji.
Drugiego dnia walka była bardzo wyrównana, oba prowadzące kluby pilnowały się wzajemnie. Raz wygrywał Olsztyn raz Jeziorak. Kulminacja walki nastąpiła w 25 wyścigu, gdzie spotkali się liderzy oraz Sopot i Legia. Zdecydowanie lepiej wystartowała załoga z Olsztyna i korzystając z czystego wiatru optymalnie popłynęła cały wyścig kontrolując przebieg wydarzeń. Mimo słabnącego wiatru, rywalizacja była bardzo emocjonująca i zacięta. Jeziorak w tym wyścigu dopłynął na 6. miejscu praktycznie pozbawiając się szans na sukces w tej rundzie i wyprzedzenie Olsztynian w rankingu mistrzostw Polski. Ostatecznie to zespół Szymona Jabłkowskiego (Olsztyński Klub Żeglarski) wygrał ostatnią rundę Ekstraklasy, zaliczając zaledwie jeden słabszy wyścig podczas całych regat i zapewniając sobie triumf w klasyfikacji generalnej zdobywając tytuł mistrza Polski!
ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa
To dla nas wspaniałe doświadczenie - komentuje sternik zwycięskiej załogi, Szymon Jabłkowski. - Dwa lata temu skończyliśmy na 9. miejscu, w zeszłym roku rzutem na taśmę uplasowaliśmy się na 4., teraz wygrywamy w niesamowitych okolicznościach! Tabela ostatniego dnia zmieniała się praktycznie co wyścig i tak naprawdę ten ostatni zadecydował o naszym zwycięstwie. Było dużo emocji, nerwów ale ostatni wyścig popłynęliśmy bezbłędnie, wykorzystując słabszy start Karola. Po przejściu linii mety poczuliśmy wielką ulgę i ogromną radość!
Na drugim miejscu w rundzie finałowej uplasował się zespół Legii Warszawa. Trzecie miejsce zajęła załoga Jeziorak Yacht Club, ostatecznie wyprzedzając SEJK Pogoń Szczecin zaledwie o punkt.
W klasyfikacji generalnej - załoga Jeziorak Yacht Club obroniła swoją pozycję i została wicemistrzem kraju. Trzecie miejsce przypadło Szczecinianom.
Wszystkie wyniki i klasyfikacja generalna jest dostępna na stronie www.ligazeglarska.pl.
Rywalizację można było śledzić na żywo i analizować w internecie na platformie SAP Sailing Analitics: https://polishleague2018.sapsailing.com
Poza krajowymi tytułami pierwsze cztery kluby Ligi otrzymały prawo startu w prestiżowych rozgrywkach Europejskiej Ligi Mistrzów (Sailing Champions League) rozgrywanych w St. Petersburgu, St. Moritz i Porto Cervo.
Regaty odbywały się na jednakowych jachtach dostarczanych przez organizatorów. W Sopocie i Gdyni była to flota 6 jachtów Delphia24 a w Szczecinie i Świnoujście flota jachtów TOM28. Wszystkie wyścigi sędziowane są przez arbitrów na wodzie, analogicznie do regat match racingowych.
Organizatorami NostriMaris Polskiej Ekstraklasy Żeglarskiej są MT Partners i Towarzystwo Żeglarstwa Regatowego (Polish Match Tour) przy współpracy Polskiego Związku Żeglarskiego i GSC Yachting z Sopotu.
Partnerem Głównym regat jest NostriMaris - to zespół działań informacyjno-promocyjnych projektu pod nazwą „Budowa dwóch wielozadaniowych jednostek pływających” realizowanego przez Urząd Morski w Szczecinie w ramach POIiŚ 2014-2020, współfinasowanego przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności. Projekt ma na celu poprawę bezpieczeństwa żeglugi i wzrost konkurencyjności polskich portów.
Partnerami regat są: D.A.D - Texet Poland, Pomorze Zachodnie, Miasto Świnoujście, Harken Polska, AVA Marine i Teknos-Oliva.
Partnerem technologicznym regat jest SAP Polska.
Więcej informacji można znaleźć na stronie www.ligazeglarska.pl oraz na facebooku.