Petter Northug jak ... Michael Jackson

Norwegowie wyjątkowo dbają o Pettera Northuga. Obawa o ewentualne przypadłości najlepszego zawodnika na mistrzostwach świata w Oslo przybiera takie rozmiary, że biegacz w trakcie najważniejszych zawodów sezonu ma być zupełnie odseparowany od kibiców i wszystkich innych osób, z którymi kontakt nie będzie konieczny.

W tym artykule dowiesz się o:

W trakcie mistrzostw świata w Oslo fani biegów będą mogli tylko pomarzyć o zdobyciu podpisu od Pettera Northuga. Ago Skinstad, szef norweskiej reprezentacji, zapowiedział już, że kontakt z najlepszym zawodnikiem nie będzie możliwy. Norwegowie obawiają się bowiem, że w trakcie rozdawania autografów Northug mógłby się czymś zarazić od któregoś kibica i chcą uniknąć takiego ryzyka.

Wiadomo również, że trzykrotny złoty medalista z Vancouver na stadion biegowy w Oslo będzie dostawać się przejściem, którego lokalizacja będzie utrzymywana w tajemnicy, co ma zapewnić mu spokój. Tak sam ma być w hotelu, gdzie Northuga będzie pilnować specjalna ochrona, separująca go od każdego, kto mógłby mu przeszkodzić.

Oystein Pettersen, przyjaciel Northuga, również jeden z czołowych norweskich biegaczy, oryginalnie skomentował unikanie tłumów i całą opiekę nad liderem kadry. - Petter będzie Michalem Jacksonem narciarstwa - powiedział Pettersen ze śmiechem.

Komentarze (0)