Już wkrótce druga edycja Tour de Barents

Daniel Ludwiński 02 Kwietnia 2011, 07:31

Tour de Barents narodził się w głowie Vegarda Ulvanga, niegdyś wspaniałego norweskiego biegacza, następnie działacza FIS. Pierwsza edycja miała się odbyć już w 2009 roku, jednak ostatecznie skończyło się wtedy na planach i zawody rozegrano dopiero przed rokiem. Teraz czas więc na drugą edycję, która zapowiada się bardzo ciekawie. Impreza ma zbliżony charakter do Tour de Ski, jest tylko krótsza – liczy cztery etapy. Zawody rozpoczną się od indywidualnej rywalizacji ze startem co trzydzieści sekund, następnie rozegrane zostaną biegi ze startu wspólnego, sprinty, i na koniec biegi na dochodzenie.

Nazwiska na liście startowej gwarantują dobre widowisko: wśród pań zgłoszone są bowiem między innymi Nicole Fessel, Krista Lahteenmaki, Alena Prochazkova, Riita-Liisa Roponen, Katerina Smutna, Kristin Stoermer Steira, a także kończące swoje kariery Pirjo Muranen i Petra Majdić, Słowenka, która pożegnała się już z biegami w Falun, jednak skusiła się na jeszcze cztery ostatnie starty w ramach Tour de Barents. Spośród czołowych biegaczy na starcie zobaczymy z kolei Tobiasa Angerera, Lukasa Bauera, Jeana-Marca Gaillarda, Mattiego Heikkinena, Samiego Jauhojaervi, Martina Koukala, czy Maurice'a Manificata.

Wszystkie cztery etapy w charakterze retransmisji pokaże Eurosport 2.

Program Tour de Barents 2011:
1 etap, Tana (Norwegia), 6 kwietnia:
5 km kobiet stylem klasycznym, 10 km mężczyzn stylem klasycznym
2 etap, Inari (Finlandia), 7 kwietnia:
10 km kobiet stylem dowolnym ze startu wspólnego, 15 km mężczyzn stylem dowolnym ze startu wspólnego
3 etap, Rovaniemi (Finlandia), 9 kwietnia:
sprint kobiet i mężczyzn stylem klasycznym
4 etap, Rovaniemi (Finlandia), 10 kwietnia:
8,8 km kobiet na dochodzenie stylem dowolnym, 13,2 km mężczyzn na dochodzenie stylem dowolnym. Etap nosi nazwę Ounasvaara Climb, uczestników czeka podejście pod wzniesienie o wysokości 104 metrów.