Kamil Stoch: Może po części potrzebowałem takiej próby. W ostatnim czasie oddawałem naprawdę dobre skoki. W Oberstdorfie tylko jeden mi nie wyszedł, niestety, ten w ważnym momencie. Na sześć prób, pięć było udanych, co uważam za dobry wynik.
Klemens Murańka: Jestem zadowolony z treningów i kwalifikacji. Wyszły mi tak naprawdę dwa skoki. Pierwszy treningowy był trochę słabszy, ale to był skok zapoznawczy ze skocznią. Dwa kolejne były już dobre, choć oczywiście pewnie można bym tam coś jeszcze lepszego zrobić. Ogólnie jednak jestem zadowolony z pierwszego dnia na skoczni w Garsmisch-Partenkirchen. W tym roku skacze mi się tutaj bardzo dobrze. W poprzednim sezonie nie pasował mi ten obiekt, a teraz czuję się na nim całkiem fajnie.
Krzysztof Biegun:Ten skok w kwalifikacjach był najlepszy ze wszystkich trzech, które oddałem na tej skoczni. Cieszę się, że wyszedł akurat w kwalifikacjach, a nie w seriach treningowych. Skocznia jest bardzo przyjemna. Trzeba się trochę "wskakać" w nią. Potrzeba na niej oddać kilka skoków, by ją wyczuć. W moim przypadku widać, że się rozkręcam.
Maciej Kot: Nie mogę być zadowolony po tych skokach. Liczyłem na to, że te skoki w Garmisch-Partenkirchen będą choć ciut lepsze. Nie udało się. Nie ma dalej pomysłu na to skakanie. Brakuje idei na kolejne skoki. Idę do góry, bo muszę. Nie ma chęci na skakanie. Nie oznacza to jednak, że chciałbym pojechać po 2. konkursie TCS do domu i trenować. Wolę startować i w ten sposób szukać formy. Wiem, że to jest kwestia jednego, dwóch skoków i będzie znów dobrze. Muszę znaleźć pomysł na to skakanie, tak się "poustawiać", żeby było w porządku. Tak naprawdę nie ma warunków do trenowania, więc powrót do domu nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Z Garmisch - Partenkirchen
dla SportoweFakty.pl
Maciej Kmiecik
To co, kogo teraz poszczują Polskie Media w osobie pana kmiecika?
(sorry, nie moglem sie powstrzymac :))))
Taka informacja to dezinformacja, szanowne SportoweFak Czytaj całość