MKOl podjął decyzję ws. rosyjskich hokeistów. Nie będzie sankcji za odśpiewanie hymnu

Getty Images / Ronald Martinez / Na zdjęciu: Ilja Kowalczuk cieszy się z wywalczenia olimpijskiego złota
Getty Images / Ronald Martinez / Na zdjęciu: Ilja Kowalczuk cieszy się z wywalczenia olimpijskiego złota

- Rozumiemy, że było to spowodowane emocjami sportowców, którzy zdobyli złoty medal w wyjątkowych okolicznościach - czytamy w oświadczeniu MKOl. Rosja nie zostanie ukarana za zachowanie swoich hokeistów po zdobyciu mistrzostwa olimpijskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

MKOl poinformował, że nie zamierza nakładać sankcji na Rosję za naruszenie reguł uczestnictwa sportowców tego kraju w igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Po zdobyciu złotego medalu rosyjscy hokeiści, razem z kibicami, zaśpiewali hymn państwowy Federacji Rosyjskiej do muzyki hymnu olimpijskiego.

- Rozumiemy, że było to spowodowane emocjami sportowców, którzy zdobyli złoty medal w wyjątkowych okolicznościach. Nie przewidujemy więc kary za zachowanie złotych medalistów - brzmi treść oświadczenia MKOl.

Wykonanie hymnu było złamaniem zasad, na których Rosjanie mogli wystąpić w Pjongczangu. Z powodu afery dopingowej sprzed czterech lat do Korei Południowej mogło przyjechać 168 rosyjskich rosyjskich sportowców, którzy przeszli specjalną procedurę antydopingową i otrzymali od MKOl zaproszenie do udziału w zawodach. Wystąpili oni pod flagą olimpijską.

Obwiązywał ich zakaz m.in. reklamowania sponsorów, wykonywania hymnu, a nawet stosowania określeń "Rosja" czy "RUS". Co ciekawe, hokeiści z Rosji planowali odśpiewanie hymnu po zdobyciu mistrzostwa. - Wiedzieliśmy, że wykonamy hymn. To było dla bardzo ważne. Nie wygraliśmy igrzysk od 1992 r. (w Albertville - przyp. red.). Marzyłem o tym medalu od piątego roku życia, kiedy zacząłem grać w hokeja - powiedział mediom Ilja Kowalczuk, wybrany MVP turnieju w Pjongczangu.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Kot: Bardzo chciałbym, żeby trener Horngacher został. Należy mu się wysoka podwyżka

Źródło artykułu: