W tym artykule dowiesz się o:
Wstęp
Zeszłoroczny ranking został w pełni zdominowany przez pary Betard Sparty Wrocław i Moje Bermudy Stali Gorzów, a na 1. miejscu ze średnią 4,188 sklasyfikowany został rosyjsko-brytyjski duet Artiom Łaguta - Tai Woffinden. Tym razem w zestawieniu zabrakło przedstawicieli wrocławskiego klubu.
Ranking został stworzony na podstawie statystyk udostępnionych na stronie GuruStats.pl. Nie są w nim uwzględnione pary młodzieżowe, a pod uwagę wzięte zostały tylko te duety, które wspólnie odjechały przynajmniej 14 biegów.
7. miejsce: Dominik Kubera - Jarosław Hampel (Motor Lublin)
Duet, który jest mieszanką młodości z doświadczeniem. Obaj zawodnicy byli kluczowymi elementami w mistrzowskiej układance Motoru Lublin i potrafili skutecznie współpracować, dzięki czemu znaleźli się w tegorocznym zestawieniu. Warto również podkreślić, że spośród par wyróżnionych w rankingu startowali oni ze sobą najczęściej, bowiem wspólnie odjechali aż 38 biegów.
Średnia: 3,526 / Biegi: 38 / Bilans: 20-9-9 / Punkty: 134 Wyścigi z ich udziałem najczęściej kończyły się wynikiem 5:1 (14 razy).
ZOBACZ Było blisko transferu Holdera do Cellfast Wilków! "Władze Unii wstrzymały oddech"
6. miejsce: Anders Thomsen - Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów)
Względem poprzedniego sezonu duńsko-polska para odnotowała regres, bowiem przed rokiem została ona sklasyfikowana na 3. miejscu ze średnią 3,815. Bartosz Zmarzlik i Anders Thomsen tym razem we wspólnych startach nie byli aż tak skuteczni, natomiast radzili sobie całkiem solidnie, czego efektem jest 6. pozycja w rankingu.
Średnia: 3,563 / Biegi: 16 / Bilans: 9-4-3 / Punkty: 57 Wyścigi z ich udziałem najczęściej kończyły się wynikiem 5:1 (5 razy).
5. miejsce: Anders Thomsen - Szymon Woźniak (Moje Bermudy Stal Gorzów)
Drugi z pięciu duetów Moje Bermudy Stali w tegorocznym zestawieniu. Choć Duńczyk z powodu kontuzji nie mógł wystąpić w kilku spotkaniach, to w parze z Szymonem Woźniakiem i tak odjechał aż 25 biegów, a ich wspólne starty z pewnością należy oceniać pozytywnie. Aż 56 proc. wyścigów, w których stawali razem pod taśmą kończyło się ich zwycięstwem.
Średnia: 3,640 / Biegi: 25 / Bilans: 14-7-4 / Punkty: 91 Wyścigi z ich udziałem najczęściej kończyły się wynikiem 5:1 (8 razy).
4. miejsce: Bartosz Zmarzlik - Szymon Woźniak (Moje Bermudy Stal Gorzów)
Obaj dogadują się dobrze zarówno na torze, jak i poza nim. W minionych rozgrywkach przegrali oni tylko trzykrotnie, przy czym warto podkreślić, że ani razu nie odnieśli porażki w stosunku 1:5, co pokazuje, jak solidny był to duet w sezonie 2022.
Średnia: 3,647 / Biegi: 17 / Bilans: 10-4-3 / Punkty: 62 Wyścigi z ich udziałem najczęściej kończyły się wynikiem 4:2 (6 razy).
3. miejsce: Robert Lambert - Patryk Dudek (For Nature Solutions Apator Toruń)
Zdecydowani liderzy toruńskiej drużyny nie zawodzili również we wspólnych startach. Często występowali wspólnie, przegrywając przy tym tylko 3 razy, co z pewnością należy docenić. Nie raz w kluczowych momentach to właśnie ten duet ratował drużynę z Grodu Kopernika, stąd nie może dziwić jego obecność w tegorocznym zestawieniu.
Średnia: 3,677 / Biegi: 31 / Bilans: 16-12-3 / Punkty: 114 Wyścigi z ich udziałem najczęściej kończyły się wynikiem 3:3 (12 razy).
1-2. miejsce: Martin Vaculik - Szymon Woźniak (Moje Bermudy Stal Gorzów)
Współpraca pomiędzy tymi zawodnikami w sezonie 2022 układała się znakomicie, o czym najlepiej świadczy fakt, że nie przegrali oni ani jednego biegu. Warto podkreślić, że to jedyny duet, który po zakończeniu minionych rozgrywek mógł pochwalić się takim wyczynem. Gorzowscy kibice z pewnością liczą na to, że w przyszłym roku słowacko-polska para będzie tak samo, albo jeszcze bardziej skuteczna.
Średnia: 4,000 / Biegi: 21 / Bilans: 14-7-0 / Punkty: 84 Wyścigi z ich udziałem po 7 razy kończyły się wynikami 5:1, 4:2 i 3:3.
1-2. miejsce: Bartosz Zmarzlik - Martin Vaculik (Moje Bermudy Stal Gorzów)
Drugi zwycięski duet również tworzył Martin Vaculik, który na torze znakomicie dogadywał się nie tylko z Szymonem Woźniakiem, ale i z Bartoszem Zmarzlikiem. Także ta polsko-słowacka para uzyskała średnią na poziomie 4,000 pkt/bieg, aczkolwiek nie była ona nieomylna, bowiem dwukrotnie musiała uznać wyższość przeciwników (raz w stosunku 2:4, raz w stosunku 1:5). Vaculik ze Zmarzlikiem częściej potrafili jednak wygrywać podwójnie, a ponadto na uwagę zasługuje fakt, że 8 razy startowali oni w piętnastych gonitwach, nie doznając w nich żadnej porażki.
Średnia: 4,000 / Biegi: 22 / Bilans: 15-5-2 / Punkty: 88 Wyścigi z ich udziałem najczęściej kończyły się wynikiem 5:1 (10 razy).