W tym artykule dowiesz się o:
8. miejsce - Cellfast Wilki Krosno
Beniaminek nie zrobił spektakularnych "zakupów" w okresie transferowym. Krośnianie za późno weszli na rynek, choć trzeba pamiętać, że dopiero pod koniec września dowiedzieli się, że w sezonie 2023 pojadą w PGE Ekstralidze. Co prawda całe miasto żyje żużlem, klub pozyskuje nowych sponsorów, a stadion jest modernizowany i na pewno Ekstraliga dużo im da, jeśli chodzi o marketing, profesjonalizm. Pod względem sportowym wyglądają jednak najsłabiej spośród wszystkich drużyn.
7. miejsce - ZOOleszcz GKM Grudziądz
Klub, który od kilku lat okupuje dolne rejony tabeli. Były podejmowane próby transferowe. To wszystko działo się przy dużym udziale miasta, a wiemy, jak kończy się zabawa w biznes, jeżeli biorą się za to samorządy. Myślę, że obronią PGE Ekstraligę, jednak o osiągnięcie czegoś więcej może być trudno. Na lidera drużyny kreowany jest Nicki Pedersen, a tak naprawdę nikt nie wie, w jakiej Duńczyk będzie formie po groźnej kontuzji.
ZOBACZ Zmarzlik wskazał żużlowców, których najbardziej ceni. W gronie dwóch Duńczyków!
6. miejsce - ebut.pl Stal Gorzów
Odejście Bartosza Zmarzlika jest potężnym osłabieniem Stali. Trudno od Oskara Fajfera wymagać, że z marszu wejdzie do PGE Ekstraligi i zacznie zdobywać dwucyfrówki. Ciężar zdobywania punktów spadnie na trio Martin Vaculik - Anders Thomsen - Szymon Woźniak. Mimo tego, że gorzowianie stracili trzykrotnego mistrza świata, to i tak uważam, że ich siła rażenia jest lepsza od zespołów z Grudziądza i Krosna. Do najlepszych im jednak daleko.
5. miejsce - Fogo Unia Leszno
Leszczynianie i gorzowianie mają zbliżony potencjał, jeśli chodzi o zestawienie seniorskie. Przewagi na korzyść Byków doszukuję się w formacji juniorskiej. Młodzież może zadecydować o tym, że Unia zakończy sezon na wyższej pozycji w tabeli niż Stal. To nie jest jednak już ten zespół, co jeszcze kilka lat temu, który seryjnie sięgał po mistrzostwa Polski. Nie widzę ich w strefie medalowej, choć do fazy play-off powinni wejść.
4. miejsce - For Nature Solutions Apator Toruń
Apator na pewno będzie w górnej części tabeli. W poprzednim sezonie czegoś zabrakło im do medalu i uważam, że w tym roku będzie podobnie. Wraca Emil Sajfutdinow, ale za to odchodzi Jack Holder. Ogromną zagadką jest dyspozycja Wiktora Lamparta. Nie dość, że zmienił klub, to przed nim pierwszy rok w gronie seniorów. Torunianie mają mocniejszą drużynę od Unii czy Stali, natomiast odstają od Włókniarza, Sparty i Motoru.
3. miejsce - Włókniarz Częstochowa
Włókniarz po raz kolejny będzie liczył się w walce o najwyższe cele. Bardzo dobrym ruchem jest pozyskanie Maksyma Drabika, który w końcu będzie jeździł w macierzystym klubie. Na ogromny plus transfer Mikkela Michelsena. Duńczyk już od kilku lat jest pewniejszym zawodnikiem niż Fredrik Lindgren. Na papierze, w porównaniu z zeszłorocznymi rozgrywkami, słabiej wygląda formacja juniorska i to może zaważyć o tym, że częstochowian znowu zabraknie w finale.
2. miejsce - Motor Lublin
Aktualny mistrz Polski mocno przemeblował swój skład. Ta drużyna jest nabuzowana, by sięgnąć po kolejny tytuł, jednak pamiętajmy, że mistrza nie zdobyli ci zawodnicy, którzy będą reprezentować Motor w sezonie 2023. Oczywiście transfer Bartosza Zmarzlika jest hitem transferowym, jednak do drużyny dołączyli także inni, nie tak mocni, jak trzykrotny mistrz świata. Nowi zawodnicy potrzebują czasu, by dotrzeć się ze wszystkim. Moim zdaniem Koziołki wjadą do finału, ale sukcesu z zeszłego roku nie powtórzą.
1. miejsce - Betard Sparta Wrocław
Sparta, w przeciwieństwie do Motoru, nie przemeblowała składu. Wrocławianie budują kadrę długoterminowo, co pozwala zgrać się zawodnikom. Do jazdy powraca Artiom Łaguta, który dzięki sportowej złości będzie chciał przypomnieć, że to on był indywidualnym mistrzem świata, zanim Rosjanie zostali wykluczeni z rozgrywek. Na pewno można na niego liczyć. Poza tym Sparta jest klubem stabilnym finansowo, jest tam ciągłość przez lata. Nic się nie dzieje przez przypadek. Nie jest to klub szarpany na zasadzie, że dzisiaj jest sponsor i ściągamy gwiazdy, a jutro już nie ma sponsora i wszystko się sypie.