W tym artykule dowiesz się o:
1. Ilja Czałow (ŻKS ROW Rybnik, KSM 6.50) - 15 (3,3,3,3,3) * drugi raz w Siódemce kolejki
Młody Rosjanin po raz drugi trafił do naszego zestawienia. Po dwóch meczach Czałow jest niepokonany. Tym razem sposobu na utalentowanego jeźdźca nie znaleźli żużlowcy Victorii Piła. Między innymi dzięki jego postawie rybniczanie pokonali swoich rywali 49:41 i są liderem rozgrywek.
2. Kenneth Hansen (Speedway Wanda Instal Kraków, KSM 6.50) - 12 (3,3,-,3,3) * pierwszy raz w Siódemce kolejki
Speedway Wanda Instal Kraków pokonała w niedzielę MIR Równe, a Duńczyk zapisał na swoim koncie komplet oczek. 26-latek pewnie wygrywał wszystkie swoje wyścigi i z debiutu przed krakowską publicznością może być zadowolony.
- To mój pierwszy domowy mecz w Wandzie Instal Kraków. Cieszę się ze zwycięstwa i swojego dorobku punktowego. Tor był w porządku, panowała świetna atmosfera w drużynie, kibice dopisali, więc wszystko się udało. Testowałem dzisiaj nowe silniki. Byłem skuteczny na starcie i szybki na dystansie, więc mój tuner wykonał świetną robotę. Tor był dobry, ale chciałbym, żeby następnym razem bardziej sprzyjał ściganiu - powiedział Hansen po pojedynku z Ukraińcami.
3. Jesper Monberg (Kolejarz Opole, KSM 6.50) - 15 (3,3,3,3,3) * pierwszy raz w Siódemce kolejki
- Jestem bardzo szczęśliwy. Komplet punktów to dla żużlowca najlepszy możliwy wynik i minęło dużo czasu od momentu, kiedy po raz ostatni go zdobyłem. Miałem udany dzień, ale najważniejsze, że drużyna wygrała, czego brakowało w Pile - tak podsumował Duńczyk swój występ w pojedynku z KSM Krosno.
Były uczestnik cyklu Grand Prix był w niedzielę bardzo szybki i sposobu nie znalazł na niego żaden z jeźdźców Wilków. Kibice w Opolu byli zachwyceni szczególnie piętnastym wyścigiem, gdy Monberg wspólnie z Marcinem Rempałą na ostatnich metrach wyprzedzili Martina Smolinskiego.
4. Marcin Rempała (Kolejarz Opole, KSM 7.56) - 13+1 (3,3,2,3,2*) * pierwszy raz w Siódemce kolejki
Krajowy lider Kolejarza Opole razem z Jesperem Monbergiem poprowadzili swój klub do triumfu nad KSM Krosno. Jedynej porażki "Balans" doznał w starciu z Tobiasem Buschem. - Zawaliłem jeden wyścig, w którym miałem problemy ze sprzęgłem. Nie mogę jednak narzekać, bo 13 punktów z bonusem to dobry wynik - stwierdził Rempała.
Okrasą niedzielnego spotkania był piętnasty bieg, w którym bardzo dobrze ze startu wyszedł Martin Smolinski. Niemca na ostatnich metrach wyprzedzili Monberg i Rempała.
5. Piotr Świst (Victoria Piła, KSM 9.30) - 15 (3,3,2,2,3,2) * drugi raz w Siódemce kolejki
"Twisty" na początku sezonu jest w znakomitej formie. W pierwszej kolejce był liderem Victorii Piła, która pokonała Kolejarza Opole. W niedzielę ponownie był najlepszym jeźdźcem swojego zespołu. Jednak tym razem jego postawa pozwala pilanom realnie myśleć o punkcie bonusowym. W meczu z ŻKS ROW Rybnik tylko dwa razy musiał uznać wyższość świetnie dysponowanego Ilji Czałowa i raz Michała Mitki.
6. Kacper Woryna (ŻKS ROW Rybnik, KSM 2.50) - 7+1 (3,2,1*,1) * drugi raz w Siódemce kolejki
Wychowanek Rybek Rybnik świetnie spisuje się na początku sezonu. Tym razem pomógł swojej drużynie w pokonaniu Victorii Piła. Przeciwko pilanom zdobył siedem oczek i po raz drugi trafił do Siódemki kolejki portalu SportoweFakty.pl.
- Dziś było strasznie ciężko. Tor na początku był dziurawy i przyczepny. Potem coś się pozmieniało, bo w moim ostatnim wyjeździe jechało mi się najlepiej. Już z tą świadomością, że dobrze pojechałem i wszyscy mnie pochwalili, w tym trener, mogę być zadowolony. My po prostu byliśmy lepsi - stwierdził po meczu junior ŻKS ROW.
7. Rafał Konopka (KSM Krosno, KSM 2.50) - 6+3 (2,2*,1*,1*,0) * pierwszy raz w Siódemce kolejki
21-latek po raz drugi wystąpił w rozgrywkach ligowych jako gość w barwach KSM Krosno. Sześć punktów i trzy bonusy to z pewnością udany występ juniora wypożyczonego z Orła Łódź. Dla Konopki był to pierwszy start na opolskim torze. Pomimo dobrej postawy młodzieżowca, Wilki przegrały w Opolu z Kolejarzem.
- Pierwszy raz jechałem w Opolu i po raz drugi wystartowałem w lidze. Szału nie ma, ale cieszy progres. Muszę jeszcze lepiej opanować starty, bo po trasie nie jadę najgorzej. Kilka punktów zdobyłem dziś po walce, lecz sporo pracy przede mną - przyznał Rafał Konopka.