W tym artykule dowiesz się o:
W tym sezonie wyboru najlepszej siódemki danej kolejki dokonujemy przy pomocy czytelników SportoweFakty.pl. Przed sezonem wprowadziliśmy kilka innowacji, a jedną z nich jest możliwość wyboru najlepszego zawodnika drużyny w meczu. Biorąc pod uwagę głosy internautów będziemy tworzyć siódemkę kolejki. Zestawienie najlepszych zawodników musi spełniać wymogi regulaminowe obowiązujące w ENEA Ekstralidze. W związku z tym w siódemce musi znaleźć się co najmniej czterech Polaków. [ad=rectangle] Emil Sajfutdinow (Unibax Toruń) - 13 (3,3,3,1,3), piąty raz w siódemce kolejki
Unibax Toruń łatwo wygrał we Wrocławiu, a spora w tym zasługa Emila Sajfutdinowa. Rosyjski żużlowiec potwierdził wysoką formę. Sajfutdinow zdobył 13 punktów w pięciu startach, a do tego wykręcił najlepszy czas zawodów. Jedynym zawodnikiem Betardu Sparty, który zdołał pokonać Rosjanina był Troy Batchelor.
- Fajnie, że wygraliśmy dzisiaj za trzy punkty i bardzo się z tego cieszę. Mamy plan żeby skupić się na swojej jeździe i zobaczymy jak się potoczy mecz w Lesznie. Trzymamy kciuki za siebie i obyśmy jechali dalej tak dobrze i bez kontuzji. Przed nami dwa tygodnie przerwy, ale trzeba będzie cały czas trenować i nie odpuszczać - mówił Sajfutdinow.
Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno) - 9+1 (3,2*,1,1,2), trzeci raz w siódemce kolejki
Fogo Unia Leszno zremisowała na własnym torze ze Stalą Gorzów 45:45. Wynik ten dał Bykom awans do fazy play-off, a walnie do tego przyczynił się Grzegorz Zengota, który w ostatnim biegu na dystansie wyprzedził Krzysztofa Kasprzaka i zapewnił swojej drużynie upragniony punkt.
- Myślę, że pokazaliśmy tym meczem, że jesteśmy drużyną z charakterem. Jechaliśmy osłabieni brakiem Przemka Pawlickiego i Nickiego Pedersena, ale Leszno jest od jakiegoś czasu niezdobytą twierdzą i tak też pozostało. Jesteśmy już pewni udziału w play-offach, ale to nie koniec. Będziemy walczyć dalej - mówił po zawodach menedżer Fogo Unii, Adam Skórnicki.
Niels Kristian Iversen (Stal Gorzów) - 13+2 (3,2*,3,2*,3), czwarty raz w siódemce kolejki
Niels Kristian Iversen podczas meczu w Lesznie był poza zasięgiem rywali. Duńczyk w pięciu startach nie doznał goryczy porażki i zawody zakończył z płatnym kompletem punktów. Gdyby nie jego znakomita postawa, to Stal Gorzów w Lesznie miałaby duże problemy z osiągnięciem remisu. Do tego "PUK" wykręcił najlepszy czas dnia.
- Zdobyłem trzynaście oczek i dwa bonusy. Szkoda, że okazało się to za mało. Wywozimy z trudnego terenu jeden punkt, a patrząc na przebieg spotkania, chyba nie mamy prawa na to narzekać - przyznał "PUK".
Darcy Ward (Unibax Toruń) - 12+1 (1,3,3,3,2*), czwarty raz w siódemce kolejki
Darcy Ward zanotował kolejny dobry występ w barwach Unibaksu Toruń. W potyczce we Wrocławiu Ward był bardzo dobrze dysponowany, a jego drużyna odniosła wysokie zwycięstwo. Cztery wyścigi z udziałem Australijczyka zakończyły się biegowymi triumfami Aniołów.
- Mecz z mojego punktu widzenia był łatwy do prowadzenia, bo myśmy nadawali ton. Wiem jak trudno prowadzi się mecz, gdy nic nie wychodzi i współczuję Piotrowi (Baronowi). Trudno, taki jest sport i każdy chce wygrać. Zwycięstwo jest wysokie i nas zadowala - komentował trener Unibaksu, Stanisław Chomski.
Janusz Kołodziej (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 14 (3,3,3,3,2), drugi raz w siódemce kolejki
Zgodnie z oczekiwaniami Grupa Azoty Unia Tarnów wysoko wygrała w Gdańsku. Jednym z liderów Jaskółek był Janusz Kołodziej, który zapisał na swoim koncie 14 punktów i w tej kolejce był jednym z najlepszych Polaków. Dlatego zdecydowaliśmy się go umieścić w naszym zestawieniu.
- Te zawody były bardziej do odjechania, a nie do walki szczególnie, że tor na nią nie pozwalał. Z mojej perspektywy jako zawodnika, mecz w pewnym momencie trzeba było przerwać. Wiało bardzo wielką grozą. Szanujemy siebie nawzajem, a większość zawodników nie panowała nad motocyklem. Jak się nie trzyma gazu, ciężko jechać. Cieszę się, że wszyscy są cali i zdrowi i możemy ścigać się dalej w play offach - powiedział "Koldi".
Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) - 14 (3,3,3,3,2), piąty raz w siódemce kolejki
Piotr Pawlicki w potyczce przeciwko Stali Gorzów potwierdził, że w tym sezonie jest w bardzo wysokiej formie. Junior leszczyńskiego klubu tylko raz musiał uznać wyższość rywala, a tym który go pokonał był Matej Zagar.
- Cieszę się, że ostatni bieg tak szczęśliwie się dla nas ułożył. Krzysiek Kasprzak popełnił błąd i Grzegorz Zengota zdołał to wykorzystać. Jeden punkt, który był nam potrzebny jest na szczęście z nami. Jesteśmy w play-offach, to był nasz cel i niezmiernie się cieszymy, że w przedostatniej kolejce na własnym torze został zrealizowany - ocenił Pawlicki.
Alex Zgardziński (SPAR Falubaz Zielona Góra) - 8+4 (2*,2*,2*,2*,-), pierwszy raz w siódemce kolejki
W minionej kolejce kilku polskich juniorów zanotowało dobre występy. W gronie tym znalazł się między innymi Bartosz Zmarzlik, który w meczu w Lesznie zdobył 12 punktów i dwa bonusy w sześciu startach. Jednak to Alex Zgardziński był w trzynastej kolejce najskuteczniejszym młodzieżowcem i to właśnie jego postanowiliśmy nominować do siódemki kolejki.
Młody zawodnik SPAR Falubazu Zielona Góra na swoim koncie zapisał pierwszy w karierze płatny komplet punktów zdobyty w meczu Ekstraligi. Zgardziński wywalczył 8 "oczek" i cztery bonus, a w dodatku startował z pozycji seniora. Inna historia, że częstochowianie wysyłając do Zielonej Góry rezerwowy skład nisko zawiesili poprzeczkę mistrzom Polski.