Transfery wywołujące najwięcej emocji w historii

Tegoroczny sezon żużlowy dobiega końca, a w grudniu kluby zaczną ogłaszać nazwiska pozyskanych zawodników. Postanowiliśmy sprawdzić, które transfery w historii wywołały najwięcej emocji.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Obecnie żużlowcy nie mają praktycznie żadnych ograniczeń, by w przerwie zimowej zmienić klub. Przeszkodą może być np. kilkuletni kontrakt, lecz w ostatnich sezonach zdarzały się przypadki, że były one renegocjowane i zawodnik rezygnując z części zaległych pieniędzy mógł w zamian zmienić klub. Jeszcze kilka lat temu zmiana zespołu nie była tak łatwa. Obowiązywała lista transferowa i w przypadku transferu trzeba było płacić kwotę "odstępnego". Z kolei przez kilka dziesięcioleci zmiana klubu była praktycznie niemożliwa i żużlowcy często toczyli "wojny" z dotychczasowym pracodawcą.


Postanowiliśmy prześledzić transferowe losy od momentu powstania polskiej ligi żużlowej i wybraliśmy te, które naszym zdaniem wywołały najwięcej emocji nie tylko wśród kibiców, ale również wśród działaczy i samych zawodników. W gronie dziesięciu transferów znalazły się przeprowadzki pomiędzy ośrodkami, których kibice nie darzyli się sympatią. Co ciekawe w gronie naszych wybrańców znalazło się dziewięciu polskich żużlowców i tylko jeden obcokrajowiec.

Niektórzy z żużlowców chęć zmiany barw klubowych musieli okupić dyskwalifikacją przez macierzysty klub i karencją. Inni swój transfer motywowali podjęciem studiów w danym mieście. Zdarzało się, że do przeprowadzki dochodziło w związku z powołaniem do odbycia służby wojskowej. Sposobów, które ułatwiały zmianę klubów było wiele, a żużlowcy pod tym względem byli bardzo kreatywni.

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

Który z transferów wywował twoim zdaniem najwięcej emocji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (237)
  • -K- Zgłoś komentarz
    moim zdaniem Drabika do wtedy drugoligowego Kolejarza :D
    • 21 GUNS Zgłoś komentarz
      A kto pamięta korowody z przejściem Łąbędzia do Wrocka...?
      • Penhal Zgłoś komentarz
        Moim zdaniem Transfer Plecha do Gdańska był najgłośniejszy. 2.Śwista do Zielonej 3 Proch do Gorzowa 4 Kapała do Rzeszowa 5 Krzystyniak do Leszna 6 Bajerski do Gorzowa 7.Protasiewicza ale
        Czytaj całość
        do Wrocławia 8 Golloba do Tarnowa/Torunia 9 Połukarda do Bydgoszczy 10.Hampela do Zielonej. To taka moja lista. Ale tak królem transferów uważam Ułamka[gdzie on nie był ? było by łatwiej]
        • Liwan82 Zgłoś komentarz
          nie zapominajmy o transferze Artura M. Z Grudziądza do Gorzowa a następnie do Gdańska
          • Speedway Koneser Zgłoś komentarz
            Na pewno żaden współczesny bo te nie budzą już żadnych emocji i nie są żadną sensacją. Hampel do ZG ? Transfer jakich wiele. Protas wrócił do domu ? Normalka. Z obecnych tylko Gollob
            Czytaj całość
            ale sam tomek pokazał jak należy to traktować: bezuczuciowo. x lat i wystarczy :)
            • 3-2-1-start Zgłoś komentarz
              Od Pana Piotra Świta dostałem autograf 20 lat temu. Stąd też zalecam trochę więcej szacunku bo trochę lat na torze już spędził...
              • IMO Zgłoś komentarz
                A co z transferem cegielskiego do gniezna?
                • skuter Zgłoś komentarz
                  A ja tam nie mam żalu do Piotrka . Jak sobie czytam te artykuły o zaległościach wobec zawodników w dzisiejszych czasach to wcale mnie nie dziwi jego decyzja o odejściu i wysłaniu
                  Czytaj całość
                  komornika do klubu. Jak wyszła sprawa Emila to połowa forum pisała że żaden zawodnik nie będzie jezdził za darmo a z kontraktu klub powinien się wywiązać . Piotrek postąpił tak samo jak dziś robią to zawodnicy w innych klubach. Nie ma kasy , nie jadę.(Częstochowa,Gdańsk.....)
                  • StGforever To moja drużyna Zgłoś komentarz
                    Świst mógł być "kimś", mógł być LEGENDĄ, a jest tylko 100% falubazem, a właściwie już też NIE !!
                    • Łukaszek z Falubazu Zgłoś komentarz
                      "W przerwie zimowej pomiędzy sezonami 2002 i 2003 głośnym echem odbił się transfer Piotra Śwista ze Stali Gorzów do ZKŻ-u Zielona Góra. Kluby te od zawsze rywalizowały ze sobą, a
                      Czytaj całość
                      derby ziemi lubuskiej dostarczały kibicom wielu emocji. W Gorzowie "Twisty" uznawany był za zdrajcę, a w Zielonej Górze witany był z honorami. Podczas przedsezonowej prezentacji Świst wygłosił pamiętne zdanie, które na długo zapadło w pamięci fanom z obu miast. - 100 procent Falubaz - rzucił ze sceny wychowanek Stali." Ale bzdura Świst przyszedł do Falubazu w 2003 roku a słowa 100% Falubaz padły na prezentacji przed sezonem 2005.
                      • basstian09 Zgłoś komentarz
                        Bajerski do Gorzowa tez było głosno
                        • KACPER.U.L Zgłoś komentarz
                          Złoto i Golloba kupicie nas na stadionie nie zobaczycie...Lepsze lanie w drugiej lidze jak Golloba oglądanie.Tego to już nigdy nie zapomni się.
                          • bullet79 Zgłoś komentarz
                            Zbigniew Krakowski, z Unii do Falubazu:)))
                            Zobacz więcej komentarzy (49)