Liga w obrazkach: Mina Zmarzlika mówi wszystko. Panie Staszku, coś pan najlepszego zrobił

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pierwszy finał PGE Ekstraligi dla Stali, ale to Fogo Unia jest bliżej złota. Wystarczy, że leszczynianie zdobędą w rewanżu 46 punktów. Tak mało, bo Stanisław Chomski zepsuł tor i ugotował swoich zawodników.

1
/ 7
Spacer zawodników Unii po gorzowskim torze.
Spacer zawodników Unii po gorzowskim torze.

Na tym torze się nie pościgamy

Spacer zawodników Fogo Unii Leszno po gorzowskim torze był ciekawszy niż finałowe ściganie. Tu ktoś stanął, tam ktoś coś powiedział, rzucił jakimś żartem. Coś się działo, bo jak przyszło do rywalizacji to już były nudy.

2
/ 7
Julia Chomska, Stanisław Chomski. Psycholog i trener.
Julia Chomska, Stanisław Chomski. Psycholog i trener.

Panie Staszku, coś pan najlepszego zrobił

A nudno było na gorzowskim finale dzięki temu panu po prawej stronie na zdjęciu powyżej. Na loży VIP na stadionie dało się słyszeć, że Stanisław Chomski zepsuł tor i tylko on odpowiada za to, że nie było emocji, a Cash Broker Stal Gorzów wygrała pierwszy mecz z Unią różnicą zaledwie 2 punktów.

3
/ 7
Kibice Fogo Unii na finale w Gorzowie.
Kibice Fogo Unii na finale w Gorzowie.

Zdjęli płachty na leszczyńskiego byka

Kibice Fogo Unii byli zadowoleni nie tylko z końcowego wyniku, ale i z tego, że Stal zrezygnowała ostatecznie z czarnych płacht, które miały odgradzać sektor gości od pozostałych. Po burzy w sieci płachty zdjęto i nikt z leszczyńskich fanów nie mógł narzekać na ograniczoną widoczność.

4
/ 7
Zawodnicy szykują się do startu w kolejnym biegu.
Zawodnicy szykują się do startu w kolejnym biegu.

Start na wagę złota

Szkoda tylko, że nie było na co patrzeć. Kluczowe były prace agrarne pod taśmą, bo wygranie startu oznaczało biegowy sukces. Zawodnicy obu drużyn byli mocno skoncentrowani na tym, żeby szybko puścić sprzęgło i pognać do przodu, bo na trasie, ze względu na mocno sypiący się tor, trudno było cokolwiek zdziałać. Mieliśmy może jedną mijankę.

5
/ 7
Bartosz Zmarzlik zdziwiony.
Bartosz Zmarzlik zdziwiony.

Skupiony, zdziwiony, rozczarowany

Nawet Bartosz Zmarzlik, lider Stali, był w szoku, bo choć "wyginał śmiało ciało", to ta jego gimnastyka nie pomagała w dogonieniu rywala, gdy ten lepiej ruszył spod taśmy. Zmarzlik jednak zrobił swoje. Gdyby nie wygrał walki z Emilem Sajfutdinowem w 15. biegu, to Stal nie miałaby żadnej zaliczki.

6
/ 7
Gabriel Waliszko złapany na wykroku.
Gabriel Waliszko złapany na wykroku.

Ktoś tu chce zrobić szpagat [tag=43194] Gabriel Waliszko[/tag] z nSport+ złapany we Wrocławiu na wykroku. Kiedy jednak rozmówca jest niższy o głowę lub dwie, to trzeba coś zrobić, żeby w telewizji nie było widać tej znaczącej różnicy we wzroście. Zwłaszcza jeśli rozmówcą jest ktoś tak ciekawy, jak Marek Cieślak. A trener forBET Włókniarza Częstochowa, choć jego drużyna przegrała 39:51, był w ofensywie. Postawił między innymi pytanie, czy Gleb Czugunow powinien dostać zgodę na jazdę, skoro sam przewraca się na torze.

7
/ 7
Bartosz Świącik goni młodzieżowców Włókniarza.
Bartosz Świącik goni młodzieżowców Włókniarza.

Ależ tam było ściganie

W ogóle to mecz o brąz był sto razy ciekawszy niż finał. Emocji na jednym okrążeniu wrocławskiego spotkania było więcej niż w Gorzowie przez cały mecz. Tu na czele Maksym Drabik, który po zawodach zapowiedział, że zostaje w Betard Sparcie Wrocław na kolejny sezon. I pojedzie w nim jeszcze jako młodzieżowiec, więc prezes Andrzej Rusko ma na kim budować nadzieję na skuteczną walkę o złoto.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (39)
tommyy
20.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Masz rację co do jakości widowiska. Ja wcześniej odnoszę się do uwag że zawodnicy z Gorzowa twierdzą że nie zdobyli więcej punktów no tor był źle przygotowany, a nie do jakości samego widowis Czytaj całość
avatar
Sebek Gorzów
19.09.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Panu Prezesowi Zmorze polecam dzisiejszy (19.09.2018 godz. 09:00) artykuł red. Borowego na stronie Przeglądu Sportowego o tym, jak na Jancarzu 'zabija się' żużel. Mówię oczywiście o braku walki Czytaj całość
avatar
Mariusz Kwiatek
18.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
raczej Stachu aleś urwał...  
tommyy
18.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zupełnie nie rozumiem że jak przyjeżdża drużyna równa lub mocniejsza, to wszyscy upatruja winy w torze lub w motorach. A tu porostu spotkały się 2 najlepsze drużyny...  
Cezariusz
18.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mają do Chomskiego pretensje, że zrobił to co i tak zrobiłby komisarz czyli ubił tor?