Wychowanek to towar deficytowy. Tylko nieliczne kluby stawiają na swoich

Coraz mniej wychowanków stanowi o sile drużyn w PGE Ekstralidze. Sprawdziliśmy, w których klubach stawia się na swoich. Czerwona lampka powinna zapalić się we Wrocławiu, Toruniu i Lublinie.

Jakub Czosnyka
Jakub Czosnyka
Nie jest tajemnicą, że szkolenie młodzieży w wielu polskich klubach kompletnie leży. Wzorem do naśladowania jest tutaj Fogo Unia Leszno, ale dobrze wypadają też kluby z Zielonej Góry czy Gorzowa. Optymizmu jednak trudno doszukiwać się w przypadku pozostałych drużyn. A szkoda, bo kibice najbardziej cenią sobie zespoły, w których startuje jak najwięcej wychowanków. To między innymi dla nich wypełniają stadiony po brzegi.

Przygotowaliśmy zestawienie obrazujące liczbę wychowanków startujących w każdym klubie PGE Ekstraligi. Od razu zaznaczamy, że uwzględniliśmy wszystkich tych zawodników, którzy mają szansę na starty w lidze. Trzeba uczciwie przyznać, że statystyki podnosi nieco pozycja zawodnika rezerwowego, bo w paru drużynach to miejsce zajmie najpewniej młodzieżowiec, który nie będzie się łapał do pierwszego składu, a i na zbyt wiele startów pewnie nie będzie mógł liczyć.

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

Która drużyna ma najmocniejszych wychowanków?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf.własna
Zgłoś błąd
Komentarze (23)
  • Mat. Zgłoś komentarz
    Tylko 75% ludzi twierdzi, że Leszno ma najlepszych wychowanków.. to pokazuje jak duża liczba osób kompletnie nie zna się na żużlu..
    • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
      nie tylko wychowanek dobry jest towarem deficytowym lecz junior dobry też jest w deficycie,
      • krzysiek.n Zgłoś komentarz
        Jak to brakuje----24 drużyny razy przynajmniej dwa=48 wychowanków co sezon. Kary nikt nie płaci czyli moje wyliczenia są prawidłowe. Cały czas twierdzę że max. jeden obowiązkowy
        Czytaj całość
        wychowanek w drużynie .
        • Radosny Tata Przemek Polus Zgłoś komentarz
          Czyżby Ostafiński wychował sobie klona? Tytuł "artykułu" mówi coś o wychowankach, a tym czasem, wiele miejsca jest poświęcone zawodnikom, którzy latami nie byli związani z klubem
          Czytaj całość
          matką, tyko do niego wracają. Trudno kogoś takiego nazwać wychowankiem. Dla mnie, wychowanek to ktoś, kto zaczyna się uczyć w danym klubie i w tym klubie ma 30 lecie startów. Dodam, że nie oczekuję od dzisiejszych zawodników takiej kariery, bo w sporcie zawodowym, takie coś to zabójstwo. Więc oczkuję, że kluby na miejscach zarezerwowanych dla juniorów, będą stawiać tylko na jeźdźców ze swojej szkółki.
          • BeKaeS Zgłoś komentarz
            Polonia Piła złożyła by fajny skład z wychowanków seniorów: T.Gapiński R.Miśkowiak Ma.Szczepaniak R.Okoniewski J.Hampel rezerwowy P.Dolny Trenerem mógłby być też Pilanin
            Czytaj całość
            R.Dobrucki :)
            • leon62 Zgłoś komentarz
              Ten facet który opracował ten artykuł tak na prawdę nie wie co pisze chodzi o Falubaz oni od kilku lat podbierają komuś zawodników mowię o młodzieży od czasu jak Sówkę zciągneli
              Czytaj całość
              zawsze się kimś podpierają!!
              • siara102 Zgłoś komentarz
                "Wszystkowiedzący redaktorku" od kiedy zajmyjesz się tym sportem ? Jak masz pisać głupoty to wogóle nic nie pisz! A gdzie jest w Sparcie Wrocław Przemysław Liszka ?
                • HDZapora Zgłoś komentarz
                  Cos mi tu nie pasuje. Gdzie wzmianka o GKM. Wzorcowym klubie pod względem szkolenia co potwierdza niezbity fakt jaki są najmniejsze kary za brak nowych licencji zawodników
                  • Waderski Zgłoś komentarz
                    Jak w Toruniu zmieni się rządzący to się pojawią rodzimi juniorzy w składzie. Nigdy nie zrozumię pozbywania się własnych wychowanków tym bardziej dobrze rokujących
                    • krynston Zgłoś komentarz
                      Co się dziwić brakowi wychowanków w Motorze jak orzed 2016 rokiem była mizeria w lubelskim żużlu. Jak obecny zarząd popracuje kilka lat to na pewno ktoś się w składzie pojawi.