Żużel. Tytuł mistrzowski w SEC kolejną nową ścieżką do Grand Prix. Jakie były i są inne furtki awansu do cyklu?

Złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Europy w 2020 roku oznaczać będzie również awans do kolejnej edycji Indywidualnych Mistrzostw Świata. To nowość w cyklu Grand Prix, do którego w ciągu ćwierćwiecza prowadziło i wciąż prowadzi kilka różnych dróg.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Stawka w TAURON SEC znacząco wzrosła

Jesienią przy okazji przedstawienia zasad rywalizacji w najbliższej edycji Indywidualnych Mistrzostw Świata ogłoszono, że tegoroczny indywidualny mistrz Europy otrzyma w nagrodę przepustkę do startów właśnie w Grand Prix w kolejnym sezonie. Niewątpliwie jest to nowość i kolejna ścieżka awansu do światowej czołówki. Miejsce tylko jedno, ale nie zmienia to faktu, że doceniono rywalizację w TAURON SEC, gdzie nie brakuje jeźdźców zdolnych do jazdy na jeszcze wyższym poziomie.

Od 1995 roku furtek do wjazdu do cyklu było kilka, ich formuły co jakiś czas ulegały modyfikacjom. Podyktowane to było zmianami ogólnych reguł w samej GP, formatu zawodów i liczebnością uczestników. Przeanalizowaliśmy, jak od ćwierć wieku wygląda batalia o miejsce wśród najlepszych lewoskrętnych na świecie. Na kolejnych kartach kilka zdań na temat kolejnych ścieżek prowadzących do elity.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

Oglądaj TAURON SEC tylko w TVP Sport

Oglądaj TAURON SEC tylko w TVP Sport -->>

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy popierasz pomysł światowych władz, by indywidualny mistrz Europy wywalczył automatyczny awans do Grand Prix?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • ADASOS Zgłoś komentarz
    Co było to było. Ważne by nowe od 2022 było sportowo sprawiedliwe a nie 5 dzikusów !!! SEC powinien być zarazem eliminacjami do SGP . Po co upychać podwójną liczbę turniejów
    Czytaj całość
    eliminacyjnych. Zamiast tego powrócić do półfinałów i chellenge dwudniowy. Poza tym 3 turnieje SEC i tylko 2 dzikusy.
    • Goldi Zgłoś komentarz
      Szkoda, że Michelsena nie zobaczymy jeszcze w GP. Gość bardzo profesjonalny, a charakter (przeciwieństwo Kołodzieja) a więc idealnie skrojony pod zawody IMŚ.
      • RychuApator Zgłoś komentarz
        Kacperek i STALKER Milicjanta tęczowa para hahah
        • paweLbn Zgłoś komentarz
          A w 2005 jaka była? To samo z juniorami, podane lata 95-98, czyli 4 lata, a juniorów w treści jest 5. Nie wiem czy podany rok dotyczy eliminacji czy głównego cyklu