Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. Pawlicki wywołał poruszenie w środowisku, a Dowhan zaatakował premiera i LOT

[b]

Najciekawsze wydarzenia tygodnia[/b]

Kontynuujemy nasz cykl, w którym przedstawiamy teksty wzbudzające najwięcej emocji w kończącym się tygodniu i które były najczęściej komentowane przez użytkowników WP SportoweFakty. To Wy, drodzy czytelnicy, macie wpływ na to, co znajduje się w naszym zestawieniu, dlatego zachęcamy do komentowania - z zachowaniem odpowiednich zasad i kultury.

Co emocjonowało Was w kończącym się tygodniu? Tym razem wszystkich do czerwoności rozgrzało zachowanie Piotra Pawlickiego. Żużlowiec Fogo Unii Leszno trenując na torze na posesji ojca pokazał, że nie wie co to jest "zawodowa solidarność". Chętnie dyskutowaliście również pod artykułem dotyczącym wpisu Roberta Dowhana na Facebooku. Senator zaatakował premiera i LOT za ceny biletów z USA do Polski.

Zobacz także: Żużel. Koronawirus. #GKMpomaga! Klub i kibice zbierają kasę dla grudziądzkiego szpitala Zobacz także: Żużel. Oficjalnie: Wilki Krosno wypożyczyły Patryka Wojdyłę z Betard Sparty

5. Koronawirus. Komarnicki: Nie będzie drugich Włoch. Żużel wróci. Prezydent daje paskudny przykład (87 komentarzy)

Koronawirus dotarł do Polski i sparaliżował wszystkie rozgrywki sportowe. Treningi i sparingi żużlowców zostały zabronione, a start sezonu przełożono. Władysław Komarnicki jest umiarkowanym optymistą w sprawie epidemii. Były prezes Stali Gorzów w wywiadzie dla naszego portalu stwierdził, że zawodnicy niebawem wyjadą na tor. - Nie będzie u nas drugich Włoch. Bardziej prawdopodobny jest model niemiecki. Liczę na żużel w maju lub czerwcu - powiedział. Nie byłby to najgorszy scenariusz, bo pojawiają się nawet głosy, że w 2020 roku żużla nie będzie.

Sprawdźmy, co na ten temat sądzą nasi czytelnicy? "Sercem jestem za tymi przewidywaniami, natomiast rozumem już nie. Fatalnie to wygląda, a zwłaszcza majaczenie o renegocjacjach kontraktów, co dziś ma znaczenie drugorzędne - napisał użytkownik "Zulew". "Jak odjadą sezon to tylko z polskimi zawodnikami, zagraniczni zawodnicy pojadą w lidze polskiej tylko ci, którzy mieszkają w Polsce. Bo granice będą zamknięte i nikt obcy nie wjedzie na teren naszego kraju" - odpowiedział "Zibo 180".

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Co z igrzyskami w Tokio? "Niektórzy cały czas żyją nadzieją, że odbędą się w terminie"

Moja opinia: Najważniejsze jest to, że w naszym kraju bardzo szybko zastosowano specjalne środki bezpieczeństwa. Kwarantanny to naprawdę dobry pomysł. Większość ludzi zdaje egzamin - podporządkowali się decyzji władz i siedzą cierpliwie w domach. Oby tak dalej, nie pogarszajmy sytuacji i dbajmy o nasze zdrowie.

4. Za i przeciw. Ten typ tak ma, prowokator Pawlicki. Porównania do Rossiego mocno oderwane od ziemi (95 komentarzy)

Kamil Hynek przeanalizował postawę Piotra Pawlickiego. Polski żużlowiec wrzucił do sieci wideo, na którym widać, że trenuje - najpierw z Szymonem Szlauderbachem - a w następnych dniach z bratem Przemysławem. Redaktor WP SportoweFakty stwierdził, że kapitan Fogo Unii Leszno doskonale zdawał sobie sprawę, że tym zachowaniem doleje oliwy do ognia. Ten typ tak po prostu ma. Lubi prowokować i być na świeczniku. Nieważne jak mówią, byleby mówili.

W środowisku panują różne opinie. My akurat nie zabraniamy mu trenować, tylko zastanawiamy się, dlaczego zamieszcza filmiki i działa na nerwach pozostałych zawodników, którzy muszą siedzieć w domach. "A Piterek jak mały dzidziuś epatuje swoimi jazdami, zamiast robić to bez rozgłosu i niepotrzebnych komentarzy. Ale widać ten chłopczyk nie wyrósł jeszcze z krótkich spodenek" - ocenił "Patomorfolog". Zupełnie inne stanowisko w tej sprawie zajął "FCB. 81". - "Skoro Piter nie powinien trenować, bo inni nie mają takiej możliwości, to niech czołowi zawodnicy zrezygnują ze sponsorów, bo nie wszyscy mają możliwość zainwestować w sprzęt tyle co oni - zripostował.

Moja opinia: Już wcześniej zostało zaznaczone, że nie zabraniamy młodszemu z braci korzystać z toru ojca. Wystarczyło tylko w spokoju pojeździć i zachować ten fakt w tajemnicy. Żużlowcy powinni trzymać się razem, prowokacje nie są nikomu potrzebne.

3. Stal straci sponsora tytularnego. Prosupport zmuszony do wycofania się ze sportu (97 komentarzy)

truly.work Stal ma duży problem. Zajmująca się pośrednictwem na rynku pracy firma Prosupport (truly.work to jej projekt) lada dzień podejmie decyzję o wycofaniu się ze wspierania klubów sportowych w Gorzowie. - Nie chcę tego komentować - szybko uciął prezes Marek Grzyb. Więcej do powiedzenia miał natomiast Marcin Molik, szef Prosupport i projektu truly.work. - Mamy ze Stalą trzy umowy, w tym jedną na sponsora tytularnego. Przez ostatnie lata to było wielkie wsparcie dla klubu, ale teraz muszę zadbać o bezpieczeństwo i przyszłość pracowników - wyjaśnił w rozmowie z naszym portalem.

Jaka będzie przyszłość klubu z Gorzowa? Kibice odczuwają mały niepokój. - Jak żużel wróci to trzeba od razu zejść z cen, obniżyć kontrakty przed wyjazdem na tor - stwierdził "Goldi". "Grzyb jakiś czas temu przekonywał, że ma świetne oferty na wejście w nazwę, ale blokuje go umowa z Prosupport, która musi być ważna jeszcze ten sezon. Także ma teraz pole do popisu" - zauważył "DanGW". "Poczekajcie kilka dni, a pojawią się podobne komunikaty z innych miast. COVID-19 poukłada od nowa sportowe finanse czy to się komuś podoba czy nie - stwierdził "Feldkurat Katz".

Moja opinia: Epidemia koronawirusa sprawiła, że firmy mają problemy i to nie wróży za dobrze naszej dyscyplinie. Nie da się jeździć bez kasy. Trzymajmy kciuki, aby Stal jednak nie straciła sponsora tytularnego.

2. Senator z Falubazu atakuje premiera i LOT za ceny biletów z USA do Polski (107 komentarzy)

Senator Robert Dowhan, podobnie jak większość zainteresowanych Polaków, obejrzał konferencję premiera i prezesa LOT-u. "Panowie zapowiadali, że rodaków będą ściągać samolotami z zagranicy za przyzwoitą cenę, a loty w kraju odbywają się normalnie" - napisał były prezes Falubazu Zielona Góra na Facebooku. "Tylko, w którym kraju? Dzisiejszy samolot z USA do Polski z ceny 2500 tysiąca w dwie strony skoczył na 6500 złotych w jedną stronę. A w kraju żadne połączenie LOT-em nie jest możliwe. Jak zwykle musimy radzić sobie sami" - dodał senator.

Co na to czytelnicy? "Pan senator przecież może wybrać innego przewoźnika lub założyć linię lotniczą i wozić ludzi za 500 złotych - napisał ironicznie użytkownik "Endorfinka". "Facet ma rację. Uważam że w obecnej chwili nie można podnosić cen na loty skoro ludzi namawia się do powrotu do domu. Teraz najgorsze co może nas spotkać to podwyżka pewnych usług i towarów spowodowana dużym popytem na nie. Może nas to zabić. Najgorsze że ten popyt często jest sztucznie i niepotrzebnie wywołany - skomentował "GUNER".

Moja opinia: Ceny lotów z USA nigdy nie były tanie. Teraz wypadałoby zmniejszyć kwotę. Ludzie chcą wracać do Polski, więc im tego nie utrudniajmy.

1. Bez Hamulców 2.0: Fajnie, że pan sobie lata panie Pawlicki. A gdzie zawodowa solidarność? (213 komentarzy)

Dariusz Ostafiński w swoim środowym felietonie skomentował zachowanie Piotra Pawlickiego. "Już we wtorek pisałem, że Pawlicki na swoim domowym torze może robić, co chce. Jego teren, jego sprawa. Zakaz treningów tego miejsca nie obejmuje. Chodzi jednak o to, że pan Piotr mógłby zachować większą wstrzemięźliwość, gdy idzie o publikowanie filmików i zdjęć. Robiąc to, pokazuje, że kompletnie brak mu wyczucia. A ja zapytam jeszcze: gdzie solidarność panie Pawlicki? - napisał redaktor prowadzący dział żużel na WP SportoweFakty.

Sprawdzamy komentarze. - Dlaczego nic z nim nie robią? To kpiny, gość olewa kadrę i zakazy - zapytał czytelnik "Kibicujemy kulturalnie". "Simox" z kolei stanął w obronie byłego reprezentanta Polski. "Jeśli innym zawodnikom to przeszkadza, mogą sobie jechać na inny tor np. amatorski pod Lesznem" - podkreślił.

Moja opinia: Wszystko już wyjaśniliśmy. Czasami trzeba zachować umiar i postawić się na miejscu kolegów z toru, którzy siedząc w domach odczuwają głód jazdy.