Żużel. Kolejarz Rawicz. Drużyna dekady. Mają nosa do obcokrajowców. Jeździł tam mistrz świata

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ciągu ostatnich dziesięciu lat Kolejarz nie odniósł wielu sukcesów, ale jednego nie można "Niedźwiadkom" odmówić - w Rawiczu mają nosa do obcokrajowców, a punkty dla drużyny zdobywał m.in. mistrz świata Jason Doyle.

1
/ 8

Drużyna dekady

Do sezonu 2009 Kolejarz przystępował po bolesnym spadku z I ligi. Przypomnijmy, że rok wcześniej "Niedźwiadki" wygrały zaledwie 1 z 20 meczów. W ostatnim dziesięcioleciu zawodnicy rawickiego klubu dwukrotnie rywalizowali na zapleczu PGE Ekstraligi - w 2013 i 2016 roku. Obecnie rawicki klub ściśle współpracuje z ekstraligową Fogo Unią Leszno.

Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat barw Kolejarza broniła grupa utytułowanych zawodników. Najlepszym z nich jest Jason Doyle, który w 2017 roku został indywidualnym mistrzem świata.

Przypomnijmy, że drużyna dekady budowana jest zgodnie z regulaminem polskiej ligi - w składzie musi się znaleźć przynajmniej dwóch krajowych juniorów oraz maksymalnie trzech obcokrajowców.

2
/ 8

Zawodnik, który jak mało kto kojarzy się właśnie z Kolejarzem Rawicz. W zespole zadebiutował już jako niespełna 20-letni zawodnik. Dopiero po ośmiu sezonach zdecydował się na zmianę barw klubowych, kiedy przeszedł do lokalnego rywala z Ostrowa.

W ostatniej dekadzie spędził w Rawiczu dwa sezony (2012-2013). W pierwszym z nich pomógł swojemu zespołowi w uzyskaniu awansu do I ligi. W meczu finałowym z RKM Rybnik był bliski wywalczenia kompletu punktów (12+2). Do dziś Piotr Dym regularnie pojawia się na trybunach stadionu im. Floriana Kapały.

3
/ 8

Rosjanin zadebiutował w polskiej lidze dość późno, bo jako 24-latek. W naszym kraju bronił barw tylko jednego klubu - Kolejarza, w którym spędził łącznie pięć sezonów.

Przez dwa lata z rzędu (2011-2012) był najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu. Pochodzący z Saławatu żużlowiec zapamiętany został m.in. z uwagi na swoją niezwykle waleczną i ambitną postawę.

4
/ 8

To właśnie w barwach Kolejarza Rawicz rozpoczął swoją przygodę z polską ligą. 21-letni wówczas Duńczyk z miejsca stał się liderem "Niedźwiadków" i jako jedyny w sezonie 2015 wykręcił średnią powyżej dwóch punktów.

Najlepsze występy zaliczył podczas spotkań wyjazdowych w Lublinie i Krośnie, gdzie zdobywał po 13 punktów. Obecnie jest zawodnikiem ekstraligowej truly.work Stali Gorzów.

5
/ 8

Mistrz Polski z 2008 roku barw Kolejarza po raz pierwszy bronił w sezonach 2001-2002, za każdym razem będąc jednym z najskuteczniejszych zawodników swojego zespołu.

W 2017 roku zaliczył sensacyjny powrót na tor i zdecydował się na starty właśnie w II-ligowym Kolejarzu. Jego ponowny debiut przypadł na mecz w Krośnie, gdzie zdobył 8 punktów w czterech startach. Przez cały sezon pokazywał, że nie zapomniał, jak się jeździ i został liderem Kolejarza.

6
/ 8

Australijczyk dwukrotnie wiązał się z Kolejarzem Rawicz - w sezonach 2008 oraz 2013. Podczas swojej drugiej przygody z "Niedźwiadkami" odjechał zaledwie trzy mecze, ale to właśnie tam rozpoczął się jego marsz w górę.

Rok później jeździł już regularnie w Orle Łódź, a od sezonu 2015 ściga się nieprzerwanie w PGE Ekstralidze. Największy sukces osiągnął w 2017 roku, kiedy został indywidualnym mistrzem świata.

7
/ 8

Przed rozpoczęciem sezonu 2010 zaledwie 17-letni Tobiasz Musielak został wypożyczony do II-ligowego Kolejarza, aby to właśnie tam zadebiutował w rozgrywkach.

Swój premierowy wyścig zakończył zwycięstwem, a w pokonanym polu pozostawił Cypriana Szymko i Mateusza Mikorskiego z Polonii Piła. W całych rozgrywkach jeździł na przyzwoitym poziomie i łącznie zdobył 81 punktów w 18 meczach. W kolejnym roku był gotowy do regularnej jazdy w Lesznie.

8
/ 8

Wychowanek rawickiego klubu. Swój pierwszy mecz na ligowych torach odjechał już jako 16-latek. Na torze w Grudziądzu zaczął od pechowego upadku. Już w 2016 roku zdołał zadebiutować w rozgrywkach PGE Ekstraligi.

Przed nim drugi sezon w gronie seniorów, co oznacza, że może jeździć pod nr 8/16 w barwach Falubazu Zielona Góra. Kibice w Rawiczu chętnie zobaczyliby go ponownie z "Niedźwiadkiem" na plastronie.

ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Ciężka sytuacja klubów sportowych. "Ratunkiem może być wprowadzenie odpowiednich przepisów"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Penhall
21.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Opolu był Sźcźakiel. Nie piszcie tekstów na sztukę.Jak już chcecie coś o historii to bracia Świtała czy niezapomniany Florian. Dobry temat.Ale trzeba poczytać trochę książek.  
avatar
Goldi
21.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szybko poszło Rawicz, Łódź, eliga i zaraz IMŚ. Szacunek Jason  
avatar
Piotr Biega
21.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niedźwiedź miał być wypożyczany do Opola ale przegrał walke z wirusem.