Żużel. Podsumowanie dwudziestolecia klubów. Unia Leszno z wieloma tytułami, choć bywała także nad przepaścią

Fogo Unia w ostatnim dwudziestoleciu zgarnęła aż siedem złotych medali Drużynowych Mistrzostw Polski. Leszczynianie pod tym względem zostawili rywali daleko w tyle. Bywały jednak także sezony, kiedy Unia drżała przed spadkiem do niższej ligi.

Dawid Franek
Dawid Franek

Największy sukces: Drużynowe Mistrzostwo Polski w 2007 roku

Unia w 2007 roku stoczyła zażarty bój o mistrzostwo Polski z Unibaksem Toruń. Dwumecz finałowy był pełen emocji i dramaturgii. Ostatecznie Byki zdobyły mistrzostwo, wygrywając oba spotkania. Na własnym torze Unia zwyciężyła 49:41, a na wyjeździe 46:44. Warto dodać, że leszczynianie czekali na tytuł aż 18 lat.

Przed sezonem do zespołu ściągnięto Jarosława Hampela, który wniósł sporo jakości. Hampel jednak w decydującym spotkaniu w Toruniu nie pojechał z powodu kontuzji obojczyka. Oprócz niego liderami drużyny w sezonie 2007 byli: Leigh Adams, Krzysztof Kasprzak oraz Damian Baliński.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • banc Zgłoś komentarz
    Jedyne kontrowersje jakie pamiętam z tych 20-lat to były związane z torem. Ale od kilku lat jest to już przeszłość. Na dodatek w innych sprawach klub działa po cichu. Prezes nie świeci
    Czytaj całość
    co chwilę swoją gębą w różnych mediach, nie wygaduje jakichś kontrowersyjnych rzeczy, nie płacze o długach albo o zbyt małych dotacjach z miasta. Podobnie jest z trenerem. Robi swoje w parku maszyn, a nie przed kamerami. Co więcej klub zachowuje się bardzo fair w stosunku do zawodników. Hampel nie łapał się do składu to został puszczony. Nikt go nie blokował. I tak sobie myślę, że gdyby z innego klubu odszedł Smektała i Kubera to byśmy miesiącami czytali tutaj o zdrajcach i niewdzięcznikach.
    • Piotr Biega Zgłoś komentarz
      Mirek NZUL,,, 10 artykułów i każdy artykuł z osobna oprawić w złotej ramce
      • Kacper.UL. Zgłoś komentarz
        KSM którego nie chciały tylko Byki i dlaczego jakim cudem ich wysłuchano lub powtórka sezonu z 2016 ponownie z Kildemandem w składzie i z Ksysiem aby się odbudowali z awansem do GP i znów
        Czytaj całość
        będą emocje a nie potwór ze Smoka który kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa,że o tych podlizujących się pannach w tych niebieskich rajtuzach do Byków nie wspomnę.Już mdli Kacperka kiedy widzi te kuciapki ze ślinotokiem.A,poza tym nic o tym sztucznym stworze Hybryda z Rawiczem w tle który może pochwalić się większymi sukcesami od klubu z Pacanowa(są nadzieje,że Kubson nadrobi stracony czas i sam Nielsen o tym wspomni przytulając kolejny medal do tego jedynego w gablocie pod nazwą klubowe trofea)i który to stwór ten sztuczny cofa w rozwoju młody narybek a tylko wysyła ich Osinobusem na dalekie wycieczki bez torebek do oddania torsji.I jeszcze kanapek nawet im nie zrobią ja prdl...
        • Mirek NZUL Zgłoś komentarz
          byki bez wysiegnikow anlasow i innych wynalazków zdobędą 5 dmp z rzedu:-)
          • adaho Zgłoś komentarz
            Pamiętam ten baraż z RKM w 2001. To były emocje.
            • Piotr Biega Zgłoś komentarz
              Panie Franek sukcesy Unii to musisz rozbić na dziesięć artykułów, inaczej się nie da .